Polki od początku wysforowały się na prowadzenie, ale to nie dziwi, bowiem na dwóch pierwszych zmianach płynęły nasze mistrzyni Europy - Adela Piskorska i Dominika Sztandera. Po tych dwóch zmianach Biało-Czerwone miały już dużą przewagę. Nieco straciła na trzeciej zmianie Paulina Peda, ale swoje zadanie wykonała, bowiem w motylu utrzymała pierwsze miejsce. Kolejne złoto dla Polski w mistrzostwach Europy. Sensacyjna kwalifikacja do Paryża Historyczne złoto Polek Na ostatniej zmianie Kornelia Fiedkiewicz dołożyła jeszcze rywalkom i Polki z przewagą kilku metrów dopłynęły jako pierwsze do ściany basenu. Nasze panie ustanowiły rekord Polski - 3.58,71 sek. Poprzedni również należał do sztafety w takim samym składzie i wynosił 4.00,23 sek. W eliminacjach płynęły też Laura Bernat, Wiktoria Piotrowska i Zuzanna Famulok. Srebrny medal zdobyły Węgierki - 3.58,71 sek., a brązowy Dunki - 4.02,03 sek. To trzeci złoty medal dla Polski wywalczony na pływalni w Belgradzie. W tej samej konkurencji, ale u panów po srebrny medal sięgnęli: Ksawery Masiuk, Jan Kałusowski, Jakub Majerski i Kamil Sieradzki. Nasi panowie rozpoczęli od trzeciej lokaty i niemal przez cały wyścig ją utrzymywali. Znakomitym finiszem popisał się Sieradzki, który walkę o złoto z Austriakiem przegrał o zaledwie 0,03 sek. Biało-Czerwoni uzyskali czas 3.33,44 sek. Trzecie miejsce zajęli Ukraińcy - 3.33,50 sek. Dla naszej sztafety 4x100 m st. zmiennym to drugi medal w historii. Poprzedni Polacy wywalczyli w 1997 roku.