Krótki basen to zupełnie inny sposób pływania niż na basenie olimpijskim. Nawrót jest co 25 metrów, więc nie każdy pływak lubi tego rodzaju zawody. Radosław Kawęcki lubi. Już w 2018 roku był jedynym polskim medalistą mistrzostw świata na basenie 25-metrowym. Teraz w Emiratach Arabskich sięgnął po złoto na 200 metrów stylem grzebietowym. Trzy lata temu w Hangzhou brązowy medal Radosława Kawęckiego był całym dorobkiem Polski na mistrzostwach świata na krótkim basenie. Na dodatek zdobył go ex aequo z Australijczykiem Mitchem Larkinem. To on jest jednak jedynym naszym pływakiem, który na tych specyficznych, krótkich basenach medale na świecie zdobywa regularnie. Ostatnim, który na podium wdarł się obok niego był Wojciech Wojdak w Windsorze w 2016 roku - brązowy medalista na 1500 metrów stylem dowolnym. Radosław Kawęcki triumfuje w mistrzostwach świata Złoto w Abu Dhabi jest dla pochodzącego z Głogowa pływaka AZS AWF Warszawa czwartym w kolekcji - czwartym na mistrzostwach świata na krótkim basenie. Pod tym względem w dziejach polskiego pływania nie ma równie utytułowanego zawodnika. To miano Radosław Kawęcki zyskał już przed mistrzostwami w Abu Dhabi, teraz je jeszcze ugruntował. CZYTAJ TAKŻE: Polka zaimponowała w Abu Dhabi. Duża przewaga nad rekordzistką świata Radosław Kawęcki swymi czterema złotymi medalami przebija wszystkich innych pływaków, z Alicją Pęczak na czele. Ona w latach 1995-2000 wywalczyła pięć medali mistrzostw świata na krótkim basenie, ale składały się na to trzy srebrne i dwa brązowe. Nigdy nie sięgnęła po złoto. Tymczasem Radosław Kawęcki wśród swoich sześciu medali mistrzostw świata na krótkim basenie ma aż cztery złote krążki, do tego tylko jedno srebro z 2014 roku i jeden brąz sprzed trzech lat. Polak wygrywał na 200 metrów grzbietem w 2012 roku w Stambule, w 2014 roku w Doha, w 2016 roku w kanadyjskim Winsorze i teraz, jedynie przed trzema latami w Chinach przegrał swój wyścig z Rosjaninem Jewgienijem Ryłowem i Amerykaninem Ryanem Murphy. Dodajmy do tego jeszcze niebywały dorobek 10 medali mistrzostw Europy na krótkim basenie, z czego aż ośmiu (sic!) złotych, a zauważymy, że mamy do czynienia z największym specjalistą od pływania na basenie 25-metrowym w dziejach polskiego sportu.