Poprzedni najlepszy wynik w kraju także należał do Urbańczyk i był o 0,06 s gorszy. Hosszu natomiast wyśrubowała wynik, który uzyskała w porannych eliminacjach. Wieczorem popłynęła jeszcze o 0,23 szybciej. W czwartek ze zwycięstwa na 200 m stylem grzbietowym cieszył się Radosław Kawęcki (1.48,54). Podopieczny Jacka Miciula nie dał szans rywalom. Drugiego Amerykanina Tylera Clary'ego wyprzedził o 1,3 s. W finałach dwóch konkurencji startował Paweł Korzeniowski. Na 200 m kraulem był czwarty (1.43,49), a na 200 m stylem zmiennym piąty (1.55,54). W sobotę i niedzielę pływacy będą rywalizowali w Berlinie.