Alicja Tchórz od najmłodszych lat pasjonowała się sportem, a w szczególności pływaniem. W 2005 roku jako reprezentantka klubu UKS Delfin Kalisz wzięła udział w Zimowych Mistrzostwach Polski 13-latków w Ostrowcu Świętokrzyskim i choć zajęła dopiero 8. miejsce, była to dla niej na tyle silna motywacja, że w kolejnych latach kaliszanka skupiła się w pełni na spełnianiu swoich sportowych marzeń. Nie żyje olimpijka z Sydney. "Była tak oddanym sportowcem" Opór i ogromne ambicje pływaczki sprawiły, że osiągnęła ona rzeczy, o których wielu sportowców może jedynie pomarzyć. 29-latka na swoim koncie ma bowiem siedem medali zdobytych na mistrzostwach Europy, dwukrotnie również reprezentowała ona nasz kraj na igrzyskach olimpijskich. Było to w Londynie w 2012 roku oraz w Rio de Janeiro cztery lata później. Polka nie dała szans rywalkom, mamy kolejne złoto! Nie powstrzymała jej choroba. "Nie ma przypadku" W lipcu Alicja Tchórz wybrała się na mistrzostwa świata w pływaniu, które w tym roku zorganizowane zostały w Fukuoce. Polka jednak pojechała tam nie jako zawodniczka, a członkini sztabu szkoleniowego. Zanim jednak reprezentanci naszego kraju wzięli udział w tej prestiżowej imprezie, w Korei odbyło się specjalne zgrupowanie polskiej kadry. Dla Alicji Tchórz był to wyjazd, który 29-latka z pewnością zapamięta na długie lata. Alicja Tchórz uratowana przez ratowników. "Poinformowano mnie, że w okolicy pływał rekin" W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Alicja Tchórz opowiedziała ciekawą historię, jaka przytrafiła jej się podczas zgrupowania w Korei. 29-latka bowiem wybrała się na otwarte wody oceanu, aby wypocząć i oczyścić umysł. Chwilę relaksu jednak zepsuli Polce ratownicy, którzy wyciągnęli ją z wody w powodu... obecności rekina. 20. Mistrzostwa Świata w Pływaniu w Fukuoce nie zakończyły się dla reprezentantów naszego kraju najlepiej. Do ojczyzny wrócili oni bowiem z tylko jednym medalem - 19-letni Krzysztof Chmielewski zdobył bowiem srebro w kategorii 200 metrów stylem motylkowym. Zakończył on rywalizację z czasem 1:52.62. Mistrzyni opuściła Rosję. Już nie musi ukrywać powodów. Mówi o tym otwarcie