Na jednym z portali społecznościowych pływak poinformował, że jeszcze w Rosji przewrócił się i upadł na bark. Pierwsze diagnozy brzmiały dość dramatycznie i mówiły o kilkumiesięcznym rozbracie ze sportem. Obawy okazały się nieuzasadnione; od środy Paweł Korzeniowski rozpoczyna rehabilitację i zapowiada rychły powrót na basen.