W przedpołudniowej sesji eliminacyjnej kwalifikację na mistrzostwa Europy w Budapeszcie uzyskał, bijąc rekord Polski, Jan Kozakiewicz ze stołecznej Legii, który dystans 50 m stylem klasycznym przepłynął w czasie 27,17. W finale legionista jeszcze raz poprawił rekord kraju, urywając kolejne 0,06 s. Czterech zawodników płynących na 100 m stylem grzbietowym: Kasawery Masiuk i Karol Młynarczyk z UKS G-8 Bielany Warszawa oraz Radosław Kawęcki (AZS AWF Warszawa) i Tomasz Polewa z AZS AWF Katowice wypełniło normy umożliwiające strat w sztafecie w tokijskich igrzyskach. Taką samą kwalifikację do olimpijskiej sztafety, też na 100 m stylem grzbietowym, uzyskała Paulina Peda z AZS AWF Katowice, która w finale z czasem 1.00,34 ustanowiła rekord Polski. Rekord kraju poprawiła też kobieca sztafeta na 4x100 m stylem zmiennym występująca pod nazwą Polish National Team Juvenia Wrocław. "Pięciodniowe mistrzostwa w okresie ograniczeń związanych z pandemią, przy zachowaniu wszelkich wymagań sanitarnych były ogromnym wyzwaniem organizacyjnym, któremu sprostali lubelscy działacze. Od strony sportowej, poza czterema rekordami kraju seniorów ustanowionymi w niedzielę, to efektem są trzy indywidualne kwalifikacje olimpijskie Pawła Juraszka, Radosława Kawęckiego i Krzysztofa Chmielewskiego, a także m.in. dwanaście rekordów Polski juniorów. Spodziewamy się, że dalsze indywidualne minima olimpijskie nasi pływacy osiągną za dwa tygodnie na mistrzostwach Europy w Budapeszcie, bo do tej pory do Tokio przepustki ma tylko sześcioro. Lepiej przedstawia się sytuacja w sztafetach, bo do Tokio będziemy mogli wysłać cztery, a może i pięć sztafet" - ocenił lubelskie mistrzostwa Grzegorz Mazurek, wiceprezes ds. szkoleniowych Polskiego Związku Pływackiego.