Kamil Otowski już na samym początku wyprzedził swoich przeciwników o głowę. Widać było, że jest w życiowej formie. 24-latek pomknął jak burza i już w połowie dystansu właściwie zapewnił sobie złoto, a na pozostałych torach trwała walka o srebro i brąz. Nagle z ust Anny Dymnej padły takie słowa. "Jesteście od wielu lat moimi mistrzami" Kamil Otowski z drugim złotym medalem igrzysk paralimpijskich Wszyscy kibice mieli na to nadzieję i spełniło się - Kamil Otowski pokazywał już wcześniej, że ma bardzo duże szanse na to, by znów błysnąć. Na mistrzostwach świata w 2023 roku na 50 metrów stylem grzbietowym w swojej kategorii też udało mu się zdobyć złoto. Oznacza to już, że brakuje mu tylko jednego krążka do tego, by całkowicie powtórzyć swój wyczyn z Manchesteru (zdobył jeszcze brąz w kategorii S2 w stylu wolnym na 200 metrów). Otowski był wyraźnie lepszy od swoich rywali. Pływak bardzo szybko wypracował sobie potężną przewagę i w połowie dystansu nie wyglądało na to, że ktokolwiek mógłby jeszcze mu zagrozić. To się nazywa dominacja w dyscyplinie. Polska z pięcioma medalami na igrzyskach paralimpijskich W tej chwili polscy sportowcy mają na swoim koncie już pięć medali igrzysk paralimpijskich. Dwa złota zdobył w pływaniu w kategorii S1 Kamil Otowski, brąz w pchnięciu kulą w kategorii F55 wywalczył Lech Stoltman. Dwa kolejne brązy dołożyli do koszyka tenisiści stołowi - Natalia Patryka i Karolina Pęk oraz ponownie Karolina Pęk, tym razem jednak w duecie z Piotrem Grudniem. Mocne słowa Polki, odebrano jej złoto i rekord świata. "To już nie jest sport" Niestety, wskutek protestu złotego medalu i rekordu olimpijskiego została pozbawiona Róża Kozakowska. Polska paralekkoatletka w konkursie rzutu maczugą nabawiła się ponadto kontuzji i nie wiadomo, czy zdoła wystąpić w konkursie pchnięcia kulą, w którym w Tokio zdobyła srebro.