Dyskwalifikacja 25-letniego zawodnika, mistrza świata na krótkim basenie z 2010 roku, potrwa do 31 marca 2016 roku. Czyn Tomity został zarejestrowany przez monitoring. Na nagraniu widać, jak 25 września wkłada kamerę do plecaka podczas treningu kolegów z reprezentacji. Początkowo mistrz globu sprzed czterech lat na 200 m stylem klasycznym przyznał się do winy, zapłacił grzywnę w wysokości ok. tysiąca dolarów i musiał sam kupić bilet lotniczy do ojczyzny. Po powrocie do Japonii zaprzeczył jednak, że ukradł kamerę i przekonywał, że to ktoś inny włożył mu ją do torby. Zapowiedział też zwołanie w tej sprawie konferencji prasowej 6 listopada w Nagoi. Z Incheon wrócił bez medalu. Na 100 m st. klasycznym był czwarty.