- Olimpijskie przygotowania przebiegły praktycznie bez zakłóceń. Wszystko idzie zgodnie z planem, forma Pawła rośnie. Dostał nawet opryszczki - powiedział Białecki. Gdy sportowiec jest u szczytu formy, obniża się nieco odporność jego organizmu. Stąd zadowolenie szkoleniowca na widok zapalnych pęcherzyków na twarzy Korzeniowskiego. Mistrz świata z Montrealu 2005 na 200 m stylem motylkowym do igrzysk najpierw przygotowywał się w amerykańskim ośrodku wysokogórskim w Flagstaff (Arizona), a następnie w rodzinnym Oświęcimiu. Olimpijska pływalnia nie zrobiła wrażenia ani na nim, ani na jego trenerze, bo gościli na niej już podczas zimowych zawodów. - Jeśli chodzi o otoczenie basenowej niecki to poza dekoracją praktycznie nic się od tamtego czasu nie zmieniło. Wtedy jedynie górna część trybun nie była jeszcze gotowa i wszystko zasłaniała folia - zaznaczył Białecki. Korzeniowski w eliminacjach swojej koronnej konkurencji wystartuje w poniedziałek 30 lipca. Finał zaplanowano na następny dzień. Pobierz aplikację i śledź igrzyska Londyn 2012 na swej komórce, bądź tablecie!