W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę większość federacji zakazała startu rosyjskim i białoruskim sportowcom. Zawodnicy z tych krajów nie biorą nawet udziału w rozgrywanych właśnie w Chinach zimowych igrzyskach paraolimpijskich. Tymczasem Międzynarodowa Federacja Pływacka nie zamierza całkowicie wykluczać Rosjan i Białorusinów z rywalizacji. FINA opublikowała jednak stanowisko, w którym rości sobie prawa do zastosowania bardziej radykalnych kroków w szczególnych przypadkach. "Biuro FINA pozostaje przeciwne całkowitemu wykluczeniu wszystkich rosyjskich i białoruskich sportowców i oficjeli i podtrzymuje swoje stanowisko, aby umożliwić rosyjskim i białoruskim sportowcom udział w zawodach FINA pod neutralną flagą" - czytamy w oficjalnym komunikacie. Federacja ma przyglądać się udziałowi sportowców i oficjeli, rozpatrując każdy przypadek indywidualnie. Jeśli "ich obecność zagraża bezpieczeństwu i dobru sportowców lub przebiegowi zawodów", FINA ma prawo wykluczyć sportowca z rywalizacji. Czytaj też: Robert Lewandowski żegna się z Huawei. "Poniesiemy finansowe straty"