61-letni Vincent Leroyer przyznał się do winy. Podczas trzydniowego procesu oświadczył, że do dziś nie potrafi racjonalnie wyjaśnić swojego postępowania. Gdy doszło do przestępstw, chłopcy byli w wieku od sześciu do 14 lat, a Leroyer zachęcał ich do gry w klubie hokejowym. Dziś 30-, 40-letni mężczyźni, obecni podczas rozprawy, przyjęli wyrok z nieukrywaną radością i ulgą. Prokuratorzy zwrócili uwagę na fakt, że oskarżony wybierał swoje ofiary z rodzin z problemami, w których ojcowie często byli nieobecni lub zapracowani. Oferował chłopcom nie tylko treningi w klubie, ale także zabierał do restauracji, na wakacje, a nawet pozwalał nocować w swoim domu. Leroyer był mistrzem Francji w pływaniu w stylu grzbietowym. Karierę sportową zakończył w latach 70. XX wieku z powodu kontuzji. Potem zarządzał klubem Rouen HC. Za jego kadencji hokeiści z tego miasta pięciokrotnie zdobywali mistrzostwo kraju.