Phelps został zatrzymany pod koniec września w nocy około godziny 1.40, gdy przekroczył prędkość o 39 mil na godzinę i przejechał po podwójnej linii ciągłej w tunelu Fort McHenry w Baltimore. Policja wykonała testy trzeźwości, których pływak nie zaliczył. Oprócz sankcji nałożonej przez związek sportowy, pływakowi grozi także kara do jednego roku więzienia, grzywna w wysokości 1000 dolarów oraz utrata prawa jazdy na pół roku. Gwiazdor po raz drugi został złapany na jeździe po alkoholu. Po raz pierwszy zdarzyło mu się to w 2004 roku. Miał wówczas 19 lat, przyznał się do winy i został objęty 18-miesięcznym nadzorem kuratora. Teraz przez pół roku nie będzie mógł startować w żadnych zawodach sportowych, zarówno w USA jak i na całym świecie. Amerykańska federacja poinformowała, że Phelps został wykluczony także z pływackich mistrzostw świata w sierpniu 2015 w Rosji. Phelps, który na igrzyskach olimpijskich w Atenach (2004), Pekinie (2008) i Londynie (2012) zdobył w sumie 18 złotych, dwa srebrne i dwa brązowe medale, jest największą gwiazdą pływania ostatnich lat. Zakończył karierę po igrzyskach w Londynie i twierdził, że już nigdy nie wystąpi w zawodach. Przez rok praktycznie nie trenował, jeździł po świecie i promował dyscyplinę. W listopadzie 2013 roku zmienił jednak zdanie. Zgłosił się do Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) i został wpisany na listę zawodników podlegających kontrolom. Pierwszy start zaliczył w kwietniu, w eliminacjach 100 m stylem motylkowym w zawodach GP USA w miejscowości Mesa, podczas których uzyskał najlepszy czas. Później wystartował m.in. w mistrzostwach USA, gdzie jednak nie zdobył ani jednego złotego medalu. Tam jednak wywalczył awans do mistrzostw Strefy Pacyfiku, w których rywalizują ze sobą najlepsi pływacy z USA, Australii, Japonii i Kanady, a także - na specjalne zaproszenie - reprezentanci kilkunastu innych krajów. Tam zdobył trzy złote i dwa srebrne medale. 29-letni Phelps to 18-krotny mistrz olimpijski, 26-krotny mistrz świata, wielokrotny rekordzista globu.