Zawodniczka zajęła ostatnie miejsce w swoim wyścigu eliminacyjnym na 50 metrów stylem motylkowym, będąc najwolniejszą w gronie 64 zawodniczek. Tareq uzyskała czas 41,13 s. Do najlepszej zawodniczki, Szwedki Saraj Sjoestroem dzieliło ją 15,70 s. Dzisiaj było już lepiej. Młoda zawodniczka zajęła trzecie miejsce w wyścigu eliminacyjnym na 50 m stylem dowolnym, choć awansować do półfinału jej się nie udało. Młoda sportsmenka wywołała poruszenie nie tylko wśród mediów, ale także wśród swoich konkurentek. Inne zawodniczki do samego startu nie mogły uwierzyć, że dziewczynka będzie z nimi rywalizowała. 10-latka nie przejmuje się swoim niechlubnym wynikiem. Jak sama mówi, do Kazania przyjechała przede wszystkim po naukę. Jej marzeniem jest zakwalifikowanie się do igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Tareq jest jedną z dwunastu zawodniczek należących do kadry narodowej Bahrajnu, trenujących w stolicy kraju Manamie. Wszystkie nie ukończyły 12 lat. Do pływania namówił ją ojciec, który także uprawiał tę dyscyplinę sportu. Kiedy Alzain ukończy 14 lat, rodzina - matka jest Szkotką - przeprowadzi się do Wielkiej Brytanii. Czytaj też na rmf24.pl