"Jeśli nagrody miały być symboliczne, to lepiej było dać czepek czy ręcznik. Jeśli 23-letni zawodnik, pływający od kilkunastu lat, po zwycięstwie w naprawdę ciężkich zawodach dostaje 200 złotych, to jest to troszeczkę zabawne. Pozostaje niesmak, że tak wyceniają naszą pracę" - dodała rekordzistka Polski. Zobacz materiał wideo: