Słabszy dzień między słupkami bramki nowotarżan zaliczył Krzysztof Zborowski, który ma na sumieniu pięć bramek. Obok Bakrlika, który wrócił do Nowego Targu po występach w GKS-ie Tychy, wyróżnił się napastnik młodego pokolenia - Dariusz Gruszka. Górale przegrywali po I tercji 0:4, ale pokazali charakter i w ciągu 14 minut II tercji wyrównali! Później jednak górę wzięli Słowacy. MsHK Garmin Żylina - Wojas/Podhale 8-4 (4-0, 1-4, 3-0) Bramki: 1-0 Brandis (4. Palovczik, Barinka), 2-0 Drevenak (17. Ondrej), 3-0 Valaszek (19.), 4-0 Drevnak (20.), 4-1 Barklík (27. Baranyk), 4-2 Barklik (30. Suur), 4-3 Gruszka (31. Ziętara), 4-4 Bakrlik (34.), 5-4 Krajczi (38. Palovczik, Ondrej), 6-4 Krajczi (41. Barinka), 7-4 Barinka (43. Krajczi), 8-4 Valaszek (48. Horak, Toeroek) Karne: 1-0. Wykorzystany karny: Palovczik. W Podhalu karnych nie wykorzystali: Baranyk, Bakrlik i Zapała. Wojas/Podhale: Zborowski (Niesłuchowski) - Iviczicz, Łabuz, Malasiński, Zapała, Batkiewicz - Dutka, Suur, Baranyk, Dziubiński, Bakrlik - Sroka, Gaj, Ziętara, Bryniczka, Gruszka - Marek, Kret, Kapica, Neupauer, Kmiecik oraz Iskrzycki.