Kibice Wojasa Podhala Nowy Targ przecierali oczy ze zdumienia. Ich zespół wpakował gdańszczanom pięć goli w pierwszej tercji, a w drugiej dołożył kolejne dwie. Nic więc dziwnego, że w drugiej części tempo meczu siadło. Na koniec bokserski pojedynek stoczyli Dmitrij Suur z Milanem Furo. Obaj dostali kary 2 + 2, a Suur także 10 minut za rzucenie rękawic na lód. Hokeiści GKS-u Tychy grali od 18. minuty bez Piotra Sarnika. Napastnik wicemistrzów Polski otrzymał karę meczu za atak łokciem i zranienie Romana Guriczana. Tyszanie już na początku meczu strzelili trzy bramki w ciągu minuty. Sanoczanie próbowali atakować, ale mieli problemy ze skutecznością, w dodatku znakomicie bronił Arkadiusz Sobecki. Sanoczanie zakończyli już sezon, ponieważ w tym roku nie rozgrywa się meczów o miejsca 5-8. Po dobrym początku Zagłębie obniżyło loty i Naprzód odrobił straty. Przełom stanowił niewykorzystany przez gospodarzy dwuminutowy okres gry w podwójnej przewadze na przełomie pierwszej i drugiej tercji. Sosnowiczanie szczęśliwie obronili się, a po chwili Adrian Labryga zdobył trzeciego gola (krążek wpadł do siatki po rykoszecie). Spotkanie "Stalowych Pierników" z ComArch Cracovią nie zachwyca. Zwłaszcza w I tercji było mało składnych akcji, a bardzo dużo kar, jednak obie drużyny miały ogromne problemy z grą w przewadze. W starciu z Przemysławem Bomastkiem mocno ucierpiał Damian Słaboń, który zjechał do boksu ociekając krwią. - Cały czas siedzimy na ławce kar. Jeśli dalej tak to będzie wyglądać, to nie wiem, jak my tu wygramy - denerwował się po II tercji napastnik "Pasów" Leszek Laszkiewicz. - Każdy kontakt z rywalem kończy się karą. A po Toruniu widać, że odrobił lekcję i gra wyśmienicie w obronie. Przy stanie 2:1 dla TKH, w 51. minucie napastnik Cracovii Jozef Mihalik z bliska wepchnął gumę do siatki. Jednak sędzia nie uznał gola - po analizie wideo stwierdził, że był spalony w polu bramkowym. POLSKA LIGA HOKEJOWA Play off - 1. runda (do trzech zwycięstw) 3. seria KH Sanok - GKS Tychy 0:6 (0:3, 0:2, 0:1) koniec Bramki: 0:1 Jakesz - Proszkiewicz (6.09 czterech na czterech) , 0:2 Jakubik - Sokół - Bagiński (6.41 czterech na czterech), 0:3 Parzyszek - Bacul - Mejka (7.09 czterech na czterech), 0:4 Woźnica - Bagiński (24.42), 0:5 Wołkowicz - Śmiełowski (36.19), 0:6 Parzyszek - Jakesz (44.30 w osłabieniu). Kary: KH - 8, GKS - 39 minut. Widzów 2 500. Stan rywalizacji: 0-3, awans do półfinału: GKS. KH: Zborowski (7.10 Kubalski) - Guriczan, Demkowicz; Caban, Lauko, Michał Radwański - Rąpała, Ćwikła; Maciej Radwański, Milan, Mermer - Ciepły, Sekacz; Biały, Melicherczik, R. Kostecki - Maślak, Padiasek; Maciejko, Strzyżowski, Grzesik . GKS: Sobecki - Mejka, Jakesz; Proszkiewicz, Garbocz, Sarnik (5 + 20) - Piekarski, Sokół; Woźnica, Jakubik, Bagiński - Gonera, Śmiełowski; Bacul, Parzyszek, Wołkowicz - Kotlorz, Gwiżdż; Gawlina, Frączek, Krzak. Wojas Podhale Nowy Targ - Energa Stoczniowiec Gdańsk 9:1 (5:0, 2:0, 2:1) koniec Bramki: 1:0 Biela - Baranyk (4.19), 2:0 Różański - Kacirz (10.59), 3:0 Baranyk (11.28), 4:0 Różański - Kacirz - Zapała (13.32), 5:0 Różański - Zapała (18.40 w przewadze), 6:0 Baranyk - Voznik - Ł. Batkiewicz (21.11), 7:0 Voznik - Dutka - Baranyk (23.38), 8:0 Podlipni - Baranyk - Suur (45.05), 8:1 Skutchan - Vitek (47.04), 9:1 Suur - Podlipni - Baranyk (50.20 w przewadze). Kary: 26 - 16 (w tym 2 tech.). Widzów 3500. Stan rywalizacji: 1-2 Wojas Podhale: Rajski - Sroka, Wilczek; Różański, Zapała, Kacirz (6) - Suur (14), Priechodsky; Podlipni, Voznik, Baranyk (2) - Łabuz, B. Piotrowski; Ł. Batkiewicz, Biela (2), Malasiński - Dutka, Galant; Łyszczarczyk, Sulka (2), Gruszka. Energa Stoczniowiec: Soliński - Rompkowski (2), Pospiszil; Wróbel, Skutchan, Vitek - Skrzypkowski (2), Bigos; Furo (6), Urbanowicz, Strużyk - Smeja, A. Kostecki; Poziomkowski, Łopuski (2), Jankowski - Benasiewicz, Młynarczyk; Sowiński (2). Naprzód Janów - Zagłębie Pol-Aqua Sosnowiec 2:5 (2:2, 0:3, 0:0) koniec Bramki: 0:1 Jaros - Gabryś (1.33), 0:2 Bernat (10.17), 1:2 Gallo (17.38 z karnego), 2:2 Pohl - Wojtarowicz (19.11), 2:3 Labryga (22.31), 2:4 Horny (28.22), 2:5 Luka - Jaros (39.15). Kary: 8 - 8 minut. Widzów 1 200. Stan rywalizacji: 1-2 Naprzód: M. Elżbieciak (28.23 Zając 2) - Gallo, A. Kowalówka (2); Jóźwik (2), Pohl, Wojtarowicz - Zatko, Gretka; Stachura, Koszowski, Słodczyk - Kulik, Działo (2); Ł. Elżbieciak, Tabaczek, Gryc - Peksa, Podsiadło; Jasicki, Zimka, Sobała. Zagłębie: Jaworski - Gabryś, Duszak; M. Puzio (2), Zachariasz, Horny - Pawlak, Labryga; Jaros, T. Kozłowski, M. Kozłowski - Holik, Dronia (4); Bernat, T. Da Costa (2), Luka - J. Rutkowski, Kotuła; Ślusarczyk, Belica, Twardy. TKH ThyssenKrupp - ComArch Cracovia 3:1 (1:1, 0:0, 2:0) koniec Bramki: 1:0 Bomastek (10.52), 1:1 D. Laszkiewicz - Badżo (13.15), 2:1 Bomastek - Dąbkowski (45.52 w podwójnej przewadze), 3:1 Mravec (55.15). Kary: TKH - 28 minuty, Cracovia - 32 minut. Widzów: 2 000. Stan rywalizacji: 1-2 TKH: Plaskiewicz - Dąbkowski, Koszarek; Bomastek, Mravec, Dołęga - Kubat, Cychowski; Jastrzębski, Musil, Dzięgiel - Fraszko, Koseda; Kuchnicki, Chrzanowski, Chyliński - Minge, Gościmiński, Lidke. ComArch Cracovia: Radziszewski - Csorich, Kuc; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Burzil, Dulęba; M. Piotrowski, Pasiut, Drzewiecki - P. Noworyta, Kłys; Vercik, Mihalik, Hlouch - Marcińczak, Landowski; Badżo, S. Kowalówka, Witowski.