- Przed kilkoma dniami dostałem list z klubu, w którym poinformowano mnie o zerwaniu kontraktu - zdradził dziennikarzom "Wiedźmin" po ostatnim meczu mistrzostw świata. Jastrzębie musi ściąć budżet, dlatego mimo wywalczenia wicemistrzostwa Polski w minionym sezonie, zrezygnowało z wielu podstawowych zawodników, którzy w nowej rzeczywistości są dla klubu zbyt drodzy. Odrobny nie powinien jednak długo czekać na oferty i to nie tylko dlatego, że w przyszłym sezonie Polskiej Hokej Ligi co najmniej połowę meczów w części zasadniczej w każdym klubie będzie musiał bronić Polak. "Wiedźmin" pokazał klasę na mistrzostwach. Zaczynał je na ławce rezerwowych, a musiał wejść w końcówce pierwszego meczu i spisał się bez zarzutu. W drugim bronił znakomicie i pokonaliśmy Japonię 2-0. Świetnie spisał się też w ostatnim spotkaniu z Węgrami. Obronił 34 z 35 strzałów, bo gola na 1-2 straciliśmy już grając bez bramkarza. Miał najwyższą średnią 96,47 procent skutecznych interwencji. Z 85 strzałów obronił 82. "Wiedźmina" docenił dyrektoriat mistrzostw, przyznając mu miano najlepszego bramkarza turnieju. To duże wyróżnienie. Mirosz Zobacz rozmowę z Przemkiem Odrobnym: