Powodem był zły stan dachu. Rozpatrywano przykrycie należącego do miasta lodowiska "balonem", ale okazało się zbyt drogie, stąd decyzja o remoncie obejmującym wzmocnienie konstrukcji dachu, uszczelnienie i zabezpieczenie antykorozyjne konstrukcji. Z początkiem nowego roku skończy się więc "tułaczka" hokeistów Polonii, którzy na razie rozgrywają mecze na wyjazdach. Bytomskie lodowisko nawet przez miejscowych kibiców jest nazywane "Stodołą". Zostało oddane do użytku w 1966 roku. Zgodnie z planem miało być tylko obiektem treningowym obok właściwego, który nigdy nie powstał. Zdarzało się, że zatrudniani przez klub zagraniczni zawodnicy pytali przy pierwszej wizycie, gdzie znajduje się główna arena Polonii, nie wierząc że właśnie w niej są. Kilka miesięcy temu powstał projekt zbudowania nowego lodowiska jako elementu kompleksu piłkarskiego. Na razie jednak konieczne stało się wyremontowanie "Stodoły".