Termin ogłoszenia decyzji nie był przypadkowy - w piątek "Pasy" grały szósty mecz finałowy Polskiej Hokej Ligi z GKS-em Tychy i musiały wygrać, aby zachować szansę na obronę mistrzowskiego tytułu. Po pięciu meczach tyszanie prowadzili 3-2 w serii do czterech zwycięstw. Krakowianie stanęli na wysokości zadania i pokonali GKS 4-2. O tym, kto zostanie mistrzem Polski przesądzi siódmy mecz w niedzielę w Tychach (godz. 19.15). Czeski trener prowadzi Cracovię już 12 lat. W tym czasie doprowadził zespół do sześciu tytułów mistrzowskich, a w ubiegłym roku jego drużyna po raz pierwszy w historii zagrała w Lidze Mistrzów.