Kliknij, aby przeczytać relacje z meczów półfinałowych! Potencjał, siła fizyczna i umiejętności były po stronie tyszan, którzy nie wiadomo jakim cudem nie zakwalifikowali się do pierwszej czwórki. Młode "Szarotki" próbowały przeciwstawić im bojowość, ambicję i spryt. Podopieczni Jacka Szopińskiego starali się uważnie grać w obronie i kontrować. Udało im się nawet objąć prowadzenie w okresie gry sześciu na czterech (sędzia sygnalizował karę dla kolejnego z tyszan, więc bramkarz Tomasz Rajski ustąpił miejsca napastnikowi). Pod bramkę podał Kamil Kapica, a Bartłomiej Neupauer z bliska pokonał Arkadiusza Sobeckiego. Druga tercja należała do gości. Już w 24. min mógł wyrównać Teddy Da Costa, który po wyjściu z boksu kar odebrał krążek Rafałowi Dutce, lecz w sytuacji sam na sam z Rajskim trafił w poprzeczkę! Wyrównujący gol padł po prostej stracie krążka przez Górali w ich tercji. Grzegorz Pasiut podał na prawą stronę do Michała Woźnicy, a ten natychmiastowym uderzeniem znalazł sposób na Rajskiego. W 37. min Podhale po raz pierwszy złapało karę (faulował Łukasz Szumal), co goście wykorzystali po 37 sekundach, gdy do siatki trafił Pasiut. Za moment w nowotarskiej hali rozległo się głośne "Łabi!, Łabi". Była to reakcja na potężny strzał z niebieskiej linii Sebastiana Łabuza, który dal gospodarzom wyrównanie. GKS miał jednak w swoich szeregach firmowy pierwszy atak, który zapewnił mu zwycięstwo w tym spotkaniu. Adam Bagiński dopełnił formalności trafiając z bliska do pustej bramki po podaniu Michała Woźnicy. Zasłużoną wygraną gości przypieczętowali: Teddy Da Costa - zawodnik, który jeszcze ubiegłym roku grał na MŚ gr. A, który pięknym strzałem z nadgarstka ulokował "gumę" w okienku i Woźnica dobijając do pustej bramki strzał Pasiuta. Michał Białoński, Nowy Targ MMKS/Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 2-5 (1-0, 1-2, 0-3) Bramki: 1-0 Neupauer (15:41 Kapica w podwójnej przewadze), 1-1 Woźnica (28:49 Bagiński, Pasiut), 1-2 Pasiut (36:49 Woźnica, Bagiński w przewadze), 2-2 Łabuz (38:14 Kapica, Ćwikła w przewadze), 2-3 Bagiński (45:17 Woźnica, Pasiut), 2-4 Da Costa (49:16 Sokół, Parzyszek), 2-5 Woźnica (55:25 Pasiut). Podhale: Rajski - Dutka, Sulka, Ziętara, Bomba, Różański - Kapica, Łabuz, Kmiecik, Neupauer, Ćwikła - Landowski, Gacek, Wielkiewicz, Puławski, Michalski oraz Mrugała, Wcisło, Szumal. GKS: Sobecki - Gwiżdż, Wanacki, Woźnica, Pasiut, Bagiński - Sokół, Mejka, Da Costa, Parzyszek, M. Kozłowski - Ciura, Majkowski, K. Kozłowski, Sośnierz, Witecki oraz Galant, Sowa. - Bobczek, Banachiewicz, Galant, Sowa, Przygodzki. Kary: 6 oraz 26 min (w tym 10 dla Da Costy). Widzów: 1300. Stan play-off do czterech zwycięstw 0-2, Kolejny mecz w środę w Nowym Targu. Nesta Karawela Toruń - Zagłębie Sosnowiec 4-1 (1-0, 0-1, 3-0) Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 1-1. Bramki: 1-0 Łukasz Chrzanowski (9), 1-1 Tobiasz Bernat (32), 2-1 Jacek Dzięgiel (41), 3-1 Kamil Kalinowski (45), 4-1 Milan Baranyk (57). Kary: Nesta - 16; Zagłębie - 10 minut. Widzów ok. 300.