Katowicko-krakowski półfinał zapowiada się wyśmienicie. Obie ekipy dysponują dostatecznie mocną siłą rażenia, aby przechylić szalę zwycięstwa na własną stronę. Żartobliwie można powiedzieć, że "Pasy" nie zdążyły jeszcze w tym roku rozsmakować się w play-offach. Ich ćwierćfinałowa seria z JKH GKS Jastrzębie była jak szybka przekąska. Dobrze się nie zaczęła, a już było po wszystkim. Para, która przez ekspertów zgodnie uważana była za najbardziej wyrównaną, a przez to najtrudniejszą do wytypowania, nie zapewniła oczekiwanych emocji. Podopieczni Rudolfa Rohaczka przejechali się gładko po swoich rywalach, wygrywając z nimi do zera. Cracovia w tegorocznych play-offach straciła tylko cztery bramki. Żelazna obrona "Pasów" zaledwie raz pozwoliła sobie na wbicie dwóch goli, ale od razu trzeba zaznaczyć, że stało się to w spotkaniu, w którym sami zaaplikowali rywalom aż osiem trafień. W jednym z pojedynków wyjazdowych Robert Kowalówka zatrzymał wszystkie 28 uderzeń przeciwników, co oznaczało zwycięstwo Cracovii do zera. Skoro już o bramkarzach mowa, to okazuje się, że Rohaczek dysponuje bardzo mocną i wyrównaną grupą na tej pozycji. Do połowy rywalizacji z jastrzębianami pomiędzy słupkami stał jeden z najnowszych nabytków Czecha, jego rodak, Miroslav Koprziva. Serię dokończył natomiast wspomniany Kowalówka, który błysnął formą, a w sezonie zasadniczym był tylko zmiennikiem Michaela Łuby.Do zespołu bardzo dobrze wkomponowali się czterej nowi defensorzy, stanowiący połowę słynnego zaciągu dokonanego w samej końcówce sezonu zasadniczego. Wygląda na to, że katowiczanie nie będą mieli łatwego zadania ani z Miloslavem Jachymem, ani z Aleszem Jeżkiem, jak również z Pawłem Czarnaokiem i Bartłomiejem Bychawskim, który jasno określa cel swojego dojścia do ekipy spod Wawelu.- Chciałbym pomóc drużynie w walce o tytuł mistrza Polski. Mamy mocny skład, który jest głodny sukcesów - mówi reprezentant Polski i były gracz Orlika Opole.Szybka wygrana krakowian oraz wyrównana rywalizacja w pozostałych parach wiązała się z tym, że pod Wawelem chyba już pomału zaczęli zapominać smak starć z przeciwnikiem. Hokeiści z dawnej stolicy Polski od 25 lutego zdani są jedynie na swoje własne towarzystwo i treningowe potyczki rozgrywane między sobą.Zupełnie inaczej ta kwestia wygląda w Tauronie KH GKS-ie Katowice, który przepustkę do półfinałów wywalczył sobie dopiero w miniony wtorek, pokonując w siedmiu pojedynkach skazywaną na pożarcie oświęcimską Unię. Nie dość, że podopieczni Toma Coolena musieli zmagać się z rywalem na pełnym dystansie, to jeszcze po pięciu odsłonach byli o krok od odpadnięcia. Sytuacja zaczęła ulegać zmianie od drugiej tercji szóstego meczu, kiedy to "GieKSa" przegrywając 0-1 w spotkaniu ostatniej szansy, odwróciła losy rywalizacji.- Jeśli kiedyś mamy pokazać przysłowiowe jaja, to lepszego momentu nie będzie - dosadnie i dosłownie określił ówczesną sytuację Jakub Wanacki.Katowiczanie pokazali, co mieli pokazać i są w półfinale. Przyszło im to w naprawdę trudnych warunkach. Skoro nazwaliśmy drogę Cracovii szybką przekąską, to siedmiomeczowy horror "GieKSy" potraktować trzeba jako ciężkostrawny obiad. Pytanie tylko, czy organizm doszedł już do siebie i jest gotowy na kolejny posiłek?O tym, że tak jest wicemistrzowie Polski będą chcieli przekonać wszystkich już w poniedziałek. Półfinałowa seria zaczyna się przecież na ich lodowisku, a to zobowiązuje do wygranej. Motorem napędowym katowiczan w ćwierćfinale był Patryk Wronka. Zawodnik, którego cechuje nieprzeciętna szybkość tylko raz nie punktował. W pozostałych sześciu spotkaniach zanotował dwa gole i sześć asyst. Bramki zdobywał w najważniejszych meczach, czyli wtedy gdy jego zespół miał nóż na gardle, przegrywając 2-3 w serii.Najlepiej z bramkarzem Unii radził sobie natomiast Grzegorz Pasiut, który zanotował aż pięć trafień, do których dodał dwie asysty. Pięciokrotny mistrz Polski wierzy w siłę swojego zespołu, nic sobie nie robiąc z trudnej ćwierćfinałowej przeprawy. Jeżeli dalej będzie prezentował dotychczasową skuteczność, to jego słowa nabiorą na znaczeniu.- Cracovia powinna się nas bać, tak jak każda inna drużyna w kraju. Pokazaliśmy w sezonie zasadniczym, że jesteśmy najlepszą ekipą. Taka seria wygranych jaką nam się udało zrobić, nie bierze się z przypadku. Play-off pokazał, że nawet kiedy jesteśmy w ciężkiej sytuacji, to stajemy jeden za drugim i zwyciężamy - ocenił swój zespół Pasiut. Żelazna obrona "Pasów" kontra siła ataku "GieKSy". Wypoczęta i zrelaksowana drużyna Cracovii kontra wymęczona siedmiomeczowym bojem katowicka ekipa. Co lepsze? Pozostawać w rytmie meczowym czy bardziej skupić się na spokojnych treningach? Dysponować nienaganną obroną czy mieć z przodu zawodników zawsze gotowych punktować? Materiał porównawczy do badań zaczniemy wszyscy zbierać już od poniedziałku. Tauron KH GKS Katowice Sezon zasadniczy:Bilans bramek: 201-77Bramki zdobyte w przewadze: 38Bramki zdobyte w osłabieniu: 8Skuteczność gier w przewadze: 22,3 %Skuteczność gier w osłabieniu: 87,8 %Najlepsi strzelcy:22 bramki - Mikołaj Łopuski, Jesse Rohtla21 - Patryk Wronka16 - Tomasz Malasiński, Grzegorz Pasiut.Najlepiej punktujący:53 - Patryk Wronka (21 G + 32 A)48 - Janne Laakkonen (15 G + 33 A)45 - Jesse Rohtla (22 G + 23 A)Najwięcej minut karnych:56 - Duszan Deveczka53 - Maciej Urbanowicz 51 - Damian TomasikBramkarze:Kevin Lindskougmecze: 34skuteczność interwencji - 93,4 %średnia wpuszczonych bramek - 1,85średnia obronionych strzałów - 26,3czyste konta: 4.Michał Kieler mecze: 8skuteczność interwencji - 91,7 %średnia wpuszczonych bramek - 1,85 średnia obronionych strzałów - 19,4czyste konta: 2.Play-off:Tauron KH GKS KatowiceBilans bramek: 26 - 21.Bramki zdobyte:- w przewadze: 6- w osłabieniu: 0- do pustej bramki: 0- w I tercji: 12- w II tercji: 10- w III tercji: 4Skuteczność gier w przewadze: 17,6 %Skuteczność gier w osłabieniu: 86,5 %Najlepsi strzelcy:Grzegorz Pasiut - 5 bramekOleg Jaszyn, Janne Laakkonen - po 3 bramki.Filip Starzyński, Niko Tuhkanen, Mikołaj Łopuski, Maciej Urbanowicz, Patryk Wronka - po 2 bramki.Najlepiej punktujący:Patryk Wronka - 8 (2 bramki + 6 asyst)Grzegorz Pasiut - 7 (5 bramek + 2 asysty)Niko Tuhkanen - 7 (2 bramki + 5 asyst)Najwięcej minut karnych:Jakub Wanacki - 25 minutJesse Jyrkkiö - 16 minutMāris Jass - 12 minut.Bramkarze:Kevin Lindskougmecze: 7.skuteczność interwencji - 91,1 %średnia wpuszczonych bramek - 2,7średnia obronionych strzałów - 32czyste konta: 0. Comarch Cracovia Sezon zasadniczy:Bilans bramek: 150 - 103Bramki zdobyte w przewadze: 23Bramki zdobyte w osłabieniu: 5Skuteczność gier w przewadze: 14,6 %Skuteczność gier w osłabieniu: 87,6 %Najlepsi strzelcy:22 bramki - Michal Vachovec 21 - Sztepan Csamango19 - Mateusz BepierszczNajlepiej punktujący:53 - Michal Vachovec (22 G + 31 A)48 - Mateusz Bepierszcz (19 G + 29 A)42 - Sztepan Csamango (21 G + 21 A)Najwięcej minut karnych:46 - Mateusz Bepierszcz43 - Sztepan Csamango39 - Adam DomogałaBramkarze: Miroslav Koprzivamecze: 2skuteczność interwencji - 90,6 %średnia wpuszczonych bramek - 2,5 średnia obronionych strzałów - 24czyste konta: 0.Michael Łubamecze: 28skuteczność interwencji - 91,9 %średnia wpuszczonych bramek - 2,5 średnia obronionych strzałów - 28,2 czyste konta: 3Robert Kowalówkamecze: 8skuteczność interwencji - 92,7 %średnia wpuszczonych bramek - 1,75 średnia obronionych strzałów - 22,3 czyste konta: 2Jason Bacashihua*mecze: 5skuteczność interwencji - 90,6 %średnia wpuszczonych bramek - 2,4 średnia obronionych strzałów - 23,2 czyste konta: 2Play-off:Bilans bramek: 16 - 4.Bramki zdobyte:- w przewadze: 5- w osłabieniu: 0- do pustej bramki: 1- w I tercji: 7- w II tercji: 5- w III tercji: 4Skuteczność gier w przewadze: 23,8 %Skuteczność gier w osłabieniu: 94,4 %Najlepsi strzelcy: Michal Vachovec - 3 bramki.Sztepan Csamango, Kamil Kalinowski, Patryk Noworyta, Emil Szvec - po 2 bramki.Najlepiej punktujący:Michal Vachovec - 6 (3 bramki + 3 asysty)Marek Tvrdoń - 5 (1 bramka + 4 asysty)Sztepan Csamango - 4 (2 bramki + 2 asysty)Mateusz Bepierszcz - 4 (1 bramka + 3 asysty)Najwięcej minut karnych:Maciej Kruczek - 8 minutMiloslav Jachym, Mateusz Bepierszcz, Kamil Kalinowski, Damian Kapica - po 6 minutBramkarze:Miroslav Koprzivamecze: 2skuteczność interwencji - 95,2 % średnia wpuszczonych bramek - 1średnia obronionych strzałów - 21czyste konta: 0.Robert Kowalówkamecze: 2skuteczność interwencji - 96,2 %średnia wpuszczonych bramek - 1średnia obronionych strzałów - 26 czyste konta: 1.