Przypomnijmy, że do skandalicznego zdarzenia doszło w piątek około godziny 17 w Jastrzębiu-Zdroju. Zawodnik katowickiego klubu Jaakko Turtiainen został zaatakowany podczas rozgrzewki poza lodowiskiem. Uderzono go z tyłu w głowę. Dwaj napastnicy zabrali mu klubową koszulkę i uciekli samochodem. Spotkanie między Jastrzębiem a Katowicami nie doszło do skutku, bowiem hokeiści i sztab szkoleniowy drugiego z klubów odmówili gry. W związku ze sprawą policja zatrzymała w sobotę 15-letniego chłopca, a także opublikowała wizerunek poszukiwanego Pawła Duszyńskiego. Jak się okazało - wiceprezesa piłkarskiego GKS-u Jastrzębie. W poniedziałek portal Jasnet.pl opublikował oświadczenie Duszyńskiego, nadesłane na adres redakcji przez jego pełnomocnika. Podejrzany utrzymuje w nim, że zdarzenie "nie przebiegało tak, jak przedstawia się to w przekazach medialnych", a także deklaruje chęć współpracy z prokuraturą. Zaznaczył też, że nie dopuścił się przestępstwa na szkodę zawodnika drużyny z Katowic. Oświadczenie Pawła Duszyńskiego: "W reakcji na pojawiające się w mediach doniesienia dotyczące przebiegu zdarzenia z dnia 4 października 2019 roku, w którym pokrzywdzony został Pan Jaakko Turtiainen, pragnę oświadczyć, że zdarzenie to w zasadniczych kwestiach nie przebiegało tak, jak przedstawia się to w przekazach medialnych, o czym szczegółowo wyjaśnię w Prokuraturze Rejonowej w Jastrzębiu - Zdroju, gdzie - po uzgodnieniu z Prokuratorem prowadzącym sprawę - zostanę przesłuchany 8 października 2019 roku o godz. 11.00. Deklaruję pełną współpracę z organami ścigania celem możliwie szybkiego i kompleksowego wyjaśnienia powstałych w sprawie wątpliwości, które obecnie cieniem kryją się nie tylko na mojej osobie, ale przede wszystkim na szwank narażają reputację osób zaangażowanych w działalność Klubu Sportowego "GKS 1962 JASTRZĘBIE" S.A. oraz reputację kibiców Klubu.Jednocześnie na ręce Pana Jaakko Turtiainena składam wyrazy swojego głębokiego ubolewania z powodu zajścia, do jakiego doszło w piątkowe popołudnie w Jastrzębiu - Zdroju, zaznaczając jednak, iż nie dopuściłem się przestępstwa na szkodę zawodnika drużyny hokejowej GKS Katowice.Chcę podkreślić, że stanowczo potępiam jakiekolwiek formy agresji, w tym agresję wobec osób o odmiennej identyfikacji klubowej. Mam nadzieję, że zjawisko to zostanie definitywnie wyeliminowane.Pozostaję w przekonaniu, że wkrótce wyjaśnione zostaną wszelkie okoliczności tego niewątpliwie przykrego dla Pana Jaakko Turtiainena zdarzenia, niemniej - mając na uwadze potrzebę troski o dobre imię Klubu Sportowego "GKS 1962 JASTRZĘBIE" S.A. - do czasu wyjaśnienia niniejszej sprawy, oddaję się do dyspozycji władz Klubu.Na końcu chciałem podziękować wszystkim osobom za pomoc w tych trudnych dla Klubu chwilach. Mam nadzieję, że sytuacja ta, gdy tylko zostanie wyjaśniona, umocni naszą klubową społeczność. Apeluję, aby wszyscy stawili się na kolejnym meczu i pokazali, że jesteśmy jedną rodziną. Dziękuję również za wsparcie, jakie do mnie spływa od osób z całej Polski. Z wyrazami szacunku wiceprezes GKS Jastrzębie Paweł Duszyński"