Mecz rozgrywano w pękającej od kibiców hali małego "Spodka". Bilety na rywalizację play-off rozeszły się już dawno, w formie abonamentów. Wydawało się, że przy tak głośnym dopingu nikt nie będzie w stanie odebrać atutu własnej hali katowiczanom. Tymczasem Unia, która na kilka tygodni przed play-offem pożegnała trenera Jirziego Szejbę, by postawić na swojego szkoleniowca - Witolda Magierę, potrafiła tego dokonać! Pierwszego gola, w 36. min goście strzelili, wykorzystując okres gry w przewadze, po faulu Niko Tuhkanena. Podanie Petera Bezuszki sfinalizował Martin Przygodzki. "Gieksa" nacierała, chciała jak najszybciej odrobić stratę, ale Michal Fikrt bronił jak natchniony. Katowiczanie nie pokonali go nawet w trzech okresach przewag, jakie mieli w końcówce drugiej i na początku trzeciej tercji. Co więcej, po faulu Aleksieja Trandina to Unia podwyższyła prowadzenie - kontrę Iro Vehmanena wykończył Andrej Themar. Na 123 sekundy przed końcem III tercji wygraną gości, strzałem do pustej bramki, przypieczętował Jan Daneczek. Ćwierćfinał mistrzostw Polski Tauron KH GKS Katowice - Unia Oświęcim 0-3 (0-0, 0-1, 0-2) Bramki: 0-1 Martin Przygodzki (35:40 Bezuszka, Konig w przewadze), 0-2 Andrej Themar (51:31 Vehmanen w osłabieniu), 0-3 Jan Daneczek (57:57 do pustej bramki). Kary: GKS - 14; Unia - 10 min. Widzów 1 182. Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 3-2 dla Unii. Szósty mecz w sobotę w Oświęcimiu. Sędziowali: Paweł Breske i Przemysław Kępa. MB Andrej Themar, napastnik Unii powiedział po meczu:Strzeliłem na 2-0, to była dla mnie najważniejsza bramka w sezonie. Należą się mojemu zespołowi gratulacje. To, co zrobiliśmy w Katowicach, to coś niesamowitego. Wygraliśmy 3-0. Po 20 minutach było 0-0, a potem krok po kroczku dążyliśmy do zwycięstwa. Uważam, że jest ono w pełni zasłużone. Nie będzie łatwo w Oświęcimiu wygrać po raz czwarty, bo GKS jest mocny, przystępował do rywalizacji jako lider. Jednak po raz kolejny okazuje się, że w play off nie ma wielkiego znaczenia, na jakim miejscu zespół kończył fazę zasadniczą. Tauron KH GKS był najlepszym zespołem po części zasadniczej sezonu, zaś Unia - ósmym. Rafał Czerkawski (PAP)