Fiński napastnik katowiczan Jaakko Turtiainen został uderzony od tyłu w głowę podczas rozgrzewki obok lodowiska. Napastnicy zabrali mu klubową koszulkę. Tożsamość drugiego z chuliganów jest znana, jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu - poinformowała policja w komunikacie. Według ustaleń, zaatakowanemu zawodnikowi ruszyli z pomocą przechodnie, a sprawcy uciekli samochodem. W poszukiwania napastników włączyli się funkcjonariusze zwalczający przestępczość pseudokibiców z katowickiej komendy wojewódzkiej. Za rozbój napastnikom grozi kara do 12 lat więzienia. Hokeiści katowickiego GKS odmówili gry i piątkowy mecz się nie odbył. Fin przeszedł badania w szpitalu, gdzie nie stwierdzono poważniejszych obrażeń i wieczorem wrócił do Katowic. Piotr Girczys