Rozgrywany w Katowicach mecz od początku toczył się pod dyktando gości z Cracovia. Podopieczni Rudolfa Rohaczka w pierwszej tercji bili jednak głową w mur i nijak nie mogli pokonać bramkarza Polonii Tomasza Zdanowicza. Worek z bramkami otworzył się w drugiej części spotkania. W 23. minucie Louis Liotti zdobył bramkę dla "Pasów" dosłownie sekundę po zakończeniu kary Dmytro Demjaniuka. Chwilę później Marek Wróbel, który trafił dla Cracovii także w półfinale Pucharu Polski, podwyższył na 2-0 po podaniu Tomasza Kozłowskiego. Dzięki bramkom Grzegorza Pasiuta w przewadze i Josefa Fojtika goście prowadzili po dwóch tercjach 4-0. W 44. minucie Marek Kalus w przewadze zdobył piątego gola dla Cracovii, a osiem minut później Karol Kisielewski przy asyście Sebastiana Witowskiego podwyższył na 6-0. Gola zdobył też Patrik Valczak. Polonia w końcówce wreszcie "ugryzła" Cracovię, ale żeby zdobyć bramkę, gospodarze musieli grać w podwójnej przewadze. Gola na 1-7 strzelił Nikita Bucenko. "Pasy" odpowiedziały natychmiast i to w osłabieniu. Trafił Dennis McCauley. Wynik meczu na 2-8 ustalił Sebastian Kłaczyński na 29 sekund przed końcem gry. Polonia Bytom - Comarch Cracovia 2-8 (0-0, 0-4, 2-4) Bramki: 0-1 Louis Liotti (Marek Kalus - Marek Wróbel) 22:32 0-2 Marek Wróbel (Tomasz Kozłowski ) 25:08 0-3 Grzegorz Pasiut (Filip Stoklasa) 28:58 0-4 Josef Fojtik (Patrik Valczak ) 36:55 0-5 Marek Kalus (Tomasz Kozłowski) 43:27 0-6 Karol Kisielewski (Sebastian Witowski - Grzegorz Pasiut) 51:25 0-7 Patrik Valczak (Josef Fojtík - Dennis McCauley) 54:12 1-7 Nikita Bucenko 57:52 1-8 Dennis McCauley (Patrik Valczak) 57:58 2-8 Sebastian Kłaczyński (Nikita Bucenko) 59:31 Kary: 10 - 10 min. Mecz bez udziału publiczności.