Najlepszy bramkarz rundy regularnej rozgrywek pod względem wielu statystyk Juraj Szimboch nie miał dobrego dnia między słupkami katowickiej "GieKSy". Słowak pierwszego gola wpuścił w ósmej minucie, po akcji przeprowadzonej za jego bramką, a następnie podaniu tuż przed nią, krążek w bramce umieścił Daniłł Oriechin i było 1-0. Na tym Unia nie poprzestała i udowodniła swoje lepsze przygotowanie do meczu kolejnymi trafieniami. Pod koniec pierwszej odsłony, na pięć sekund przed syreną oznaczającą przerwę w grze, Ryan Glenn wspomagający napastników w kontrataku, zmienił wynik na 2-0. Dwa gole rywalom Unici wbili także w drugiej części spotkania. Teddy Da Costa nie miał najlepszego kąta na oddanie strzału, bo stał dokładnie na wprost bramki w korytarzu międzybulikowym. Uderzył jednak nie do obrony na 3-0. Pod koniec tej tercji Gilbert Brule sfinalizował przewagę liczebną podwyższając na 4-0. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź Asystujący przy bramkach na 1-0 i 3-0 skrzydłowy Siemion Garszyn dobił do pustej bramki w trzeciej partii na 4-0, a Eliezer Sherbatov w 52. minucie posłał krążek między parkanami Szimbocha na 6-0. Pogrom i pierwsze zwycięstwo Re-Plast Unii stały się w tym momencie faktem, co przypieczętowały jeszcze bramki numer siedem i osiem. Także do zera, choć po znacznie bardziej zróżnicowanym spotkaniu, zwyciężył JKH GKS Jastrzębie z Tauron Podhale Nowy Targ. Gospodarze przez większość meczu prowadzili skromnie 1-0 po trafieniu Dominika Pasia z ósmej minuty. Finalnie faworyt wygrał 2-0 - co ciekawe obie bramki JKH zdobyło nie w standardowej grze "pięciu na pięciu", lecz w "czterech na czterech (1-0) oraz w przewadze liczebnej "pięciu na czterech (2-0). Pierwszą strzelił Paś, przy drugiej asystował. Zupełnie inny przebieg miało spotkanie KH Energa Toruń z Comarch Cracovią. To była druga potyczka tych zespołów na przestrzeni 24. godzin. Podobnie jak w pierwszym meczu, ponownie było to bardzo wyrównane starcie. Po dwóch tercjach nie było ani kar, ani goli, a statystyka celnych strzałów była niemal identyczna. Pierwsze wykluczenie w meczu miało miejsce dopiero w 41. minucie, gdy Sebastian Brynkus (zaledwie jeden z czterech Polaków w składzie "Pasów") podcinał rywala. Krakowska drużyna wybroniła się w osłabieniu, a w 52. Minucie Brynkus mógł się zrehabilitować zdobywając bramkę. Torunian uratowała wtedy ofiarna parada bramkarza Antona Svenssona. Podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka przechylili szalę na swoją korzyść w 53. minucie. Powodzenie przyniosła im prosta wrzutka Dmitrija Kostromitina, którą przekierował do bramki Taavi Tiala. Dwie minuty później po nieco niezdarnej akcji i najeździe lewym skrzydłem Richard Nejezchleb podwyższył na 2-0. W ten sposób Cracovia triumfując skromnie, wróci na dwa mecze do Krakowa, przy korzystnym w tym układzie remisie w rywalizacji do czterech zwycięstw 1-1. Wyniki: GKS Tychy - Ciarko STS Sanok 3-1 (1-0, 1-1, 1-0) Bramki: 1-0 Michael Cichy (10), 2-0 Paul Szczechura (24), 2-1 Eetu Elo (34), 3-1 Michael Cichy (53). Kary: GKS - 24 minuty, w tym 10 minut Peter Novajovsky, Ciarko - 10 minut. Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 2-0 dla GKS. Trzeci mecz w sobotę w Sanoku. GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 0-8 (0-2, 0-2, 0-4) Bramki: 0-1 Daniił Oriechin (8), 0-2 Ryan Glenn (20), 0-3 Teddy Da Costa (22), 0-4 Gilbert Brule (39), 0-5 Siemion Garszyn (42), 0-6 Eliezer Sherbatov (52), 0-7 Aleksiej Trandin (53), 0-8 Gregor Koblar (60). Kary: GKS - 47 minut, w tym kara meczu Filip Starzyński, Unia - 8 minut. Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 1-0 dla Unii. Drugi mecz w czwartek w Katowicach. JKH GKS Jastrzębie - Tauron Podhale Nowy Targ 2-0 (1-0, 0-0, 1-0) Bramki: 1-0 Dominik Paś (8), 2-0 Kamil Wałęga (47). Kary: po 8 minut. Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 1-0 dla JKH. Drugi mecz w czwartek w Jastrzębiu. KH Energa Toruń - Comarch Cracovia 0-2 (0-0, 0-0, 0-2) Bramki: 0:1 Taavi Tiala (53), 0:2 Richard Nejezchleb (56). Kary: Energa - 0, Cracovia - 4 minuty. Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 1-1. Dwa kolejne mecze w sobotę i niedzielę w Krakowie. MR