"Pasy" objęły prowadzenie już w 36. sekundzie, kiedy do siatki trafił Miha Štebih. Napór gospodarzy przyniósł wyrównanie w 45. minucie za sprawą Josefa Vitka, a do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne, lepsi w nich okazali się gdańszczanie. Tym samym Lotos PKH zapewnił sobie szóste miejsce przed piątą rundą, która zacznie się w niedzielę 19 stycznia i będzie rozgrywana według tabeli Bergera. Co to oznacza? Więcej spotkań na własnych lodowiskach rozegrają w niej drużyny z miejsc 1-5. Mecze będą odbywać się systemem niedziela - piątek - wtorek. Tak będzie to wyglądało do 2 lutego. Później będziemy świadkami przerwy na spotkania reprezentacji Polski, która powalczy w Kazachstanie w prekwalifikacjach olimpijskich. Po meczach "Orłów" zostaną rozegrane jeszcze dwie kolejki: 14 i 16 lutego. Wtedy przyjdzie już czas na ćwierćfinały play-off, które potrwają od 21 lutego do maksymalnie 7 marca. W dniach 12-25 marca odbędą się półfinały. Z kolei pierwszy mecz finału play-off został zaplanowany na 28 marca. Mistrza Polski poznamy najpóźniej 9 kwietnia, a brązowego medalistę o cztery dni wcześniej. Lotos PKH Gdańsk - Comarch Cracovia 2-1 po karnych (0-1, 0-0, 1-0, - 0-0, 2-0) Bramki: 0-1 Miha Štebih (1.), 1-1 Josef Vitek (45.). Decydujący karny: Damian Szurowski. Kary: Lotos - 6; Cracovia - 8. Widzów: 1700. Mecze w następnej kolejce: 17 stycznia GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec (18.00) Podhale Nowy Targ - KH Energa Toruń (18.00) Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim (18.30) GKS Katowice - Lotos PKH Gdańsk (18.30) Naprzód Janów - JKH GKS Jastrzębie (19.00)