"W związku z informacjami dotyczącymi dynamicznego charakteru rozprzestrzeniania się SARS CoV-2 oraz trudnymi do przewidzenia konsekwencjami, pragniemy poinformować, iż nasza drużyna zdecydowała się nie brać udziału w rozgrywkach w sezonie 2020/21" - napisano. Podkreślono także fakt, że w związku z niepewną sytuacją związaną z pandemią koronawirusa klub nie byłby w stanie zapewnić inwestorom oraz sponsorom oczekiwanych celów biznesowych w przypadku wystąpienia ewentualnych restrykcji rządowych. "Współpraca z naszymi partnerami ma charakter długofalowy i zachowując profesjonalizm nie chcemy ich narażać na niepotrzebne ryzyko oraz związane z tym wydatki" - uzasadniono. Jednocześnie władze KTH zapewniły, że nie rezygnują z planów powrotu zespołu na najwyższy poziom rozgrywkowy, ale ten projekt nie podlega presji czasu i jest realizowany niezależnie od startu w obecnych rozgrywkach. Kibice w Krynicy występami w ekstralidze emocjonowali się ostatnio w sezonie 2013/14. Wówczas, pod kierunkiem trenerów kadry Igora Zacharkina i Jacka Płachty, występował zespół o nazwie 1928 KTH Krynica, w składzie którego grało wielu ówczesnych reprezentantów Polski. Klub ten zmagał się jednak z ogromnymi problemami finansowymi i szybko zakończył działalność.