Maciejewski w hokeja uczył się grać w Gdańsku i to właśnie w barwach Stoczniowca zadebiutował w Polskiej Hokej Lidze. Grał też w KH Sanok, Polonii Bytom, Comarch Cracovii, MH Automatyce Gdańsk i przez ostatnie półtora roku w Unii Oświęcim.- Mam rodzinę i chcę być z nią na miejscu. Pieniądze, które zarabiałem były zbyt małe, żeby siedzieć na południu Polski i zjeżdżać do domu raz w miesiącu na jeden lub dwa dni - powiedział "Macieja".28-letni defensor w swoim dorobku ma Puchar Polski i tytuł mistrzowski zdobyty z ekipą z grodu Grzegorza oraz dwa złote medale, po które sięgnął z "Pasami". - Grałem w kilku klubach i nie wszędzie było, jak powinno - zaznaczył były młodzieżowy reprezentant Polski do lat 18 i 20. - Jeśli idziesz do pracy i nie dostajesz wypłaty na czas, sprzętu niezbędnego do wykonywania zawodu, a do tego spotkasz się z krytyką dookoła, bo ludzie nie mają pojęcia o czym mówią, to chyba lepiej zmienić branżę - dodał.Maciejewski na polskich taflach rozegrał w sumie 321 meczów, w których zdobył 62 punkty za 15 bramek i 47 asyst. Na ławce kar spędził 121 minut. Oprócz tego grał też w norweskim drugoligowcu Nes IK (42 spotkania, 21 "oczek").