Ignatowicz, bo o nim mowa, jest wychowankiem Sibira Nowosibirsk. Jego atutami są świetne warunki fizyczne (193 cm, 95 kg), z których potrafi zrobić użytek oraz dobra gra w destrukcji. Jest defesnorem o charakterystyce "stay-at-home", a trenerzy często ustawiają go w formacjach odpowiedzialnych za bronienie osłabień. Gra prawym uchwytem kija. Jeśli spojrzymy w CV 30-letniego obrońcy to zobaczymy w nim 397 meczów w KHL (20 bramek, 39 asyst), 30 w Wyższej Hokejowej Lidze oraz 10 w kazachskiej ekstralidze,Warto też wspomnieć, że w 2011 roku sięgnął z młodzieżową reprezentacją Rosji do lat 20 po złoty medal mistrzostw świata elity. Miał okazję dzielić szatnię z zawodnikami, którzy obecnie są gwiazdorami NHL: Władimirem Tarasienką, Jewgienijem Kuzniecowem, Dmitrijem Orłowem oraz Artemijem Panarinem.W tym sezonie Ignatowicz był zawodnikiem Amura Chabarowsk. W drużynie "Tygrysów" rozegrał 21 spotkań, w których zaliczył cztery asysty. Na ławce kar spędził 37 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -17. Drużyna ze wschodniej Rosji rozwiązała z nim kontrakt za porozumieniem stron. Stało się to 2 grudnia. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Tymczasem zawodnikiem Cracovii nie będzie Austin Albrecht. 24-letni skrzydłowy, który ten sezon rozpoczął w drużynie Wichita Thunder (ECHL) nie przekonał do siebie trenera Rudolfa Roháčka.