Bryniczka ma za sobą udany sezon. Był mocnym punktem "Szarotek" i występował w drugim ataku u boku Dariusza Gruszki i Fina Jarkko Hattunena. W 50 meczach zdobył 41 punktów za 16 bramek i 25 asyst. Na ławce kar spędził 24 minuty. Dobra forma sprawiła, że wystąpił także w mistrzostwach świata Dywizji IA, które pod koniec kwietnia rozgrywane były w Kijowie. W pięciu meczach nie zdobył jednak żadnego punktu. 27-letni środkowy jest pierwszym wzmocnieniem Comarch Cracovii przed sezonem 2017/2018. Dwuletni kontrakt między Bryniczką a ekipą mistrza Polski został dzisiaj podpisany. - Po prostu wybrałem najlepszą dla siebie i mojej rodziny opcję. Przy okazji dziękuję za dotychczasową współpracę trenerowi Ziętarze, a także zarządowi Podhala i wszystkim osobą zaangażowanym w życie klubu - mówi wychowanek "Szarotek". - Taki jest los sportowca. Dzisiaj nasze drogi się rozchodzą, ale nie wykluczone, że w przyszłości wrócę do Nowego Targu. Dużo zdrowia, sił i serca zostawiłem grając przez te lata dla Podhala. Przeżyłem tutaj wiele cudownych, ale też i bardzo trudnych chwil. Teraz pora na nowe wyzwania - dodaje. Patryk Wajda przedłużył kontrakt o kolejny rok z opcją prolongaty na jeszcze jeden. - Bardzo cieszę się, że zostaje w Cracovii. Mam tu rodzinę - nie tylko żonę i dziecko, ale także braci w drużynie. Wierzę, że w kolejnym sezonie będę mógł świętować szósty tytuł mistrzowski z "Pasami" - powiedział dla serwisu internetowego Cracovii.