- Po ostatnim meczu chcemy się cieszyć z awansu - zadeklarował Odrobny. Polacy w trakcie przygotowań do MŚ trenowali najpierw w Krynicy, potem w "małym Spodku". Od czwartkowego wieczoru korzystają już z tafli ułożonej w ciągu pięciu dni w głównej hali. - Bardzo się cieszymy, że drugi rok z rzędu, wcześniej w Krakowie, możemy grać w Polsce w tak dużej imprezie. Jesteśmy dobrze przygotowani. Pukamy do drzwi elity, chcemy grać z najlepszymi i mam nadzieję, że od soboty nasza forma będzie najwyższa - dodał Odrobny. Hokeiści oprócz awansu będą mieli do wywalczenia premię finansową. - Ta sprawa jest w zasadzie ustalona z trenerem Jackiem Płachtą, ale zanim zostanie upubliczniona muszą o wszystkim dowiedzieć się zawodnicy - wyjaśnił prezes PZHL Dawid Chwałka. Prezydent Katowic Marcin Krupa zapewnił, że Spodek jest dobrze przygotowany do zawodów i żadnych wpadek nie będzie. - Przebudowa hali wewnątrz w arenę hokejową była dużym wyzwaniem, ale my mamy bogate doświadczenia w takich pracach. Wszystko poszło sprawnie, efekt wizualny udało się osiągnąć bardzo dobry, według koloru tafli można ustawiać balans bieli - zaznaczył Krupa. Zdaniem zastępcy sekretarza generalnego Międzynarodowej Federacji Hokejowej (IIHF) Hannesa Ederera Katowice staną się na kilka dni hokejowym centrum. - Pozostało do dopięcia kilka szczegółów. Mamy nadzieję, że widownia będzie pełna nie tylko podczas meczów polskiej reprezentacji - powiedział. Biuro prasowe wydało 150 akredytacji, 1/3 dla dziennikarzy zagranicznych, turniej będzie transmitowany do dziewięciu krajów. - Ministerstwo Sportu i Turystyki wyasygnowało poważne środki na promocję turnieju. Podczas ubiegłorocznych mistrzostw w Krakowie poprzeczka została zawieszona wysoko, Spodek jest mniej nowoczesny niż Tauron Arena. Mamy nadzieję, że ostatni mecz będzie decydował o awansie do elity, a z hali popłyną tylko dobre informacje - zauważył podsekretarz stanu w MSiT Ryszard Szuster. Polska kolejno zagra z Włochami, Koreą Południową, Słowenią, Austrią i Japonią. Awans do elity wywalczy jedna lub dwie drużyny w zależności od kolejności majowych MŚ z udziałem najlepszych zespołów. Najsłabszy zespół z Katowic spadnie do Dywizji 1B.