Tychy cztery razy wychodziły na prowadzenie. W siódmej minucie gospodarze strzelili gola, grając w osłabieniu strzelili pierwszego gola. Przechwyt zanotował Andrij Michnow, wymienił krążek z Tomaszem Sykorą, a następnie posłał go do siatki. Wyrównanie padło w 15. minucie. Anton Bernard odebrał krążek Michaelowi Kolarzowi i w sytuacji sam na sam pokonał Johna Murraya. W pierwszej tercji padły jeszcze dwie bramki. Najpierw 18. minucie efektownym strzałem popisał się Michael Cichy, a 18 sekund później do kolejnego wyrównania doprowadził Marco Insam. Na początku drugiej tercji szybko zrobiło się 3-2 dla zespołu mistrza Polski. W 22. minucie Cichy odebrał za bramką krążek Lelandowi Irvingowi, podał do Gleba Klimienki, a ten wpakował go do pustej siatki. Bolzano wyrównała w 33. minucie, grając w osłabieniu. Gospodarze popełnili błąd przy wyprowadzenia krążka, a Andrew Crescenzi strzelił precyzyjnie po lodzie. Bohaterem meczu został jednak Cichy. To on w 54. minucie, wykorzystując przewagę, zdobył bramkę na 4-3. Wynik meczu ustalił Bartłomiej Jeziorski, który na 31 sekund przed końcem trafił do siatki, gdy goście grali już bez Irvinga. To pierwsza wygrana polskiego zespołu w Lidze Mistrzów, odkąd drużyny znad Wisły w niej występują, czyli sezonu 2016/17! W poprzednich dwóch latach nasze barwy reprezentowała Comarch Cracovia, która jednak nie wywalczyła żadnego punktu. Mistrzowie Polski nie mają już jednak szans na awans, gdyż do kolejnej fazy awansują dwie drużyny z każdej z ośmiu grup, a tyszanie na kolejkę przed końcem tracą cztery punkty do IFK Helsinki i właśnie Bolzano. GKS Tychy - HC Bolzano 5-3 (2-2, 1-1, 2-0) Bramki: 1-0 Andrij Michnow-Tomáš Sýkora (6.14, w osłabieniu), 1-1 Anton Bernard (14.22), 2-1 Michael Cichy-Alexander Szczechura (17.45), 2-2 Marco Insam (18.03), 3-2 Gleb Klimienko-Alexander Szczechura-Michael Cichy (21.54), 3-3 Andrew Crescenzi-Michael Blunden (38.21, w osłabieniu), 4-3 Michael Cichy-Filip Komorski (53.43, w przewadze), 5-3 Bartłomiej Jeziorski (59.29, do pustej bramki) GKS Tychy: Murray - Ciura, Pociecha; Sýkora, Komorski, Michnow - Kolarz (2), Bryk; Bagiński, Rzeszutko (4), Kogut - Kotlorz, Novajovský; Klimienko (2), Cichy, Szczechura - Witecki, Galant, Jeziorski. Trener: Andrej Husau. HC Bolzano: Irving - Nordlund (2), Glira; Petan, Findlay (2), Blunden - Geiger (2), Campbell; Miceli, Crescenzi, Insam - Marchetti, MacKenzie (2); Deluca, Kuparinen, Carozza - Brighenti; Scheitzer, Bernard, Frank. Sędziowali: Ladislav Smetana (Austria), Michał Baca - Wojciech Moszczyński, Wiktor Zień. Kary: 8-8. Widzów: 2158. Tabela grupy (mecze, zwycięstwa, zwyc. po dogr./kar., porażki po dogr./kar., porażki, bramki, punkty, różnica bramek): 1. Skelleftea AIK 5 4 0 1 0 24-9 13 +15 2. HC Bolzano 5 1 2 0 2 14-12 7 +2 3. IFK Helsinki 5 2 1 0 2 10-15 7 -5 4. GKS Tychy 5 1 0 0 4 12-24 3 -12