Komisja Odwoławcza nie jest w stanie podejmować decyzji o walkowerze, ale przekazała sprawę do ponownego rozpatrzenia przez spółkę Polska Hokej Liga. Podobnie jak większość klubów - np. nie tylko Unia, ale też jej rywal zza miedzy GKS Tychy - nie zgodziła się z przestarzałą interpretacją przepisu, traktującego rezerwowego bramkarza młodzieżowca jako grającego. - W regulaminach PHL-u na ten sezon nie ma takiej interpretacji, to jawna niesprawiedliwość - oburzał się szef sekcji hokejowej GKS Tychy Wojciech Matczak. Co ciekawe, rację buntującym się przeciw PHL i PZHL-owi klubom przyznał także obecny wiceprezes PZHL-u Mariusz Wołosz. Na swym profilu Facebookowym napisał o odrzuconym przez PHL wniosku o walkower: "Nie podzielam stanowiska władz PHL (ligi), w mojej ocenie nie ma podstaw prawnych do takiego rozstrzygnięcia. (....) Będę bardzo zdziwiony, jeśli Komisja Odwoławcza nie uzna argumentów klubu z Oświęcimia". Co zdecydowała PHL? Oto treść oświadczenia zamieszczonego na stronie związku:"Polska Hokej Liga Sp. z o.o. z siedzibą w Katowicach, w odniesieniu do decyzji numer 7/KO/2015 Komisji Odwoławczej Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, na podstawie pkt 6.4. oraz pkt 6.4.1. w związku z pkt 13.4. oraz pkt 13.5. a także art. 45.1 i nast. Regulaminu Rozgrywek Polskiej Hokej Ligi, postanowiła ponownie odmówić zweryfikowania meczu Polskiej Hokej Ligi z dnia 30.10. 2015 r. pomiędzy Ciarko PBS Sanok a KS Unia Oświęcim jako walkowera dla drużyny KS Unia Oświęcim." Oburzenia decyzją PHL nie kryje trener Orlika Opole Jacek Szopiński. "To skandal, granda w biały dzień! Jest nie do pomyślenia, żeby w cywilizowanym kraju hokejowa centrala nie respektowała własnych regulaminów, nie brała pod uwagę rozstrzygnięć własnej komisji odwoławczej, a walkowery rozdawała po znajomości. Rozważamy wkroczenie na drogę prawną przeciwko PZHL-owi, bo nasz klub poniesie wielkie straty przez występy w słabszej grupie ekstraklasy" - skomentował dla Interii. Dzisiaj rozpoczynają się rozgrywki w podzielonej na dwie szóstki ekstraklasie. Zgodnie z pierwotnym terminarzem sanoczanie mają grać w piątek na wyjeździe z Comarch/Cracovią w grupie mocniejszej, a Orlik z SMS U20 - w słabszej. Wszystko wskazuje na to, że ponowne odrzucenie wniosku Unii Oświęcim przez PHL oznacza, że zmian w układzie tabeli i tym samym terminarzu nie będzie. Komisja Odwoławcza podjęła decyzję na korzyść Unii wczoraj, 19 listopada. Michał Białoński Hokejowa ekstraklasa. GKS Tychy protestuje przeciw PZHL-owi Unia Oświęcim odwołała się od decyzji PHL ws. walkowera W ekstraklasie hokejowej znów zawrzało. Nie będzie walkowera dla Unii za mecz z Sanokiem w PHL Co? Gdzie? Kiedy? Sprawdź najlepszy kalendarz sportowy - kliknij!