Spotkanie o Superpuchar będzie małym rewanżem za ostatni finał mistrzostw Polski, w którym Cracovia wygrała z tyszanami 4-3, mimo że po czterech meczach przegrywała 1-3. Ta bolesna porażka sprawiła, że po sezonie w tyskim zespole doszło do wielu zmian. Przede wszystkim rozstano się z trenerem Jirzim Sejbą. W jego miejsce zatrudniono Białorusina Andrieja Gusowa, który w latach 90. był zawodnikiem Podhala Nowy Targ i Cracovii. Tyski klub opuścili także bramkarze - Sztefan Żigardy i Kamil Kosowski, obrońcy: Miroslav Zatko, Petr Kubosz oraz napastnicy: Jaroslav Kristek, Andrei Makrow, Jozef Vitek i Marcin Kolusz. W ich miejsce pozyskano trzech graczy Orlika Opole - bramkarza Johna Murraya oraz napastników Aleksa Szczechurę i Michaela Cichego. Zespół zasilił też białoruski obrońca Ilya Kaznadziei. Tyszanie jeszcze nie zakończyli budowy zespołu i szukają kolejnych wzmocnień. Przygotowując się do sezonu GKS rozegrał siedem sparingów. Tyszanie najpierw pokonali Tempish Polonię Bytom 4-1 i 9-1. Potem na turnieju Pavla Zabojnika w słowackim Zvoleniu przegrali 1-2 z HKM Zvolen, pokonali 3-1 HC 07 Detva i ulegli 0-1 czeskiemu HC Frydek-Mistek. Po powrocie do kraju pokonali 6-0 Orlika Opole w ostatnim sprawdzianie ulegli na wyjeździe 3-4 HC Koszyce. Cracovia latem nie przeszła takiej rewolucji kadrowej. Kontraktów nie przedłużono z obrońcą Dawidem Maciejewskim oraz trzema napastnikami: Matuszem Chovanem, Karolem Kisielewskim i Adrew McPhersonem. W zamian zakontraktowano obrońcę Damiana Szurowskiego i trzech napastników: Kaspra Bryniczkę, Teddy'ego da Costę i Eryka Sztwiertnię. Mistrzowie Polski mają już za sobą cztery spotkania w Lidze Mistrzów z Red Bullem Monachium (2-6 i 1-2) oraz Brynas IF (0-8 i 2-3). Mimo czterech porażek podopieczni Rudolfa Rohaczka - zwłaszcza w spotkaniach we własnej hali - pokazali się z bardzo dobrej strony i stoczyli wyrównaną walkę z uznanymi w Europie klubami. Mecze o Superpuchar pomiędzy mistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski rozgrywane są od trzech lat. W 2014 roku Comarch Cracovia pokonała 6-4 w Sanoku tamtejszy Ciarko PBS Bank STS. Rok później GKS Tychy wygrał na swoim lodowisku z Comarch Cracovią 6-1. W zeszłym roku 18 września o Superpuchar walczyły TatrySki Podhale Nowy Targ i Comarch Cracovia. W 29. minucie, przy stanie 1-0 dla "Szarotek", mecz został przerwany z powodu mgły ograniczającej widoczność na lodowisku w Nowym Targu. Spotkanie zostało dokończone 18 listopada i zakończyło się wygraną "Pasów", po rzutach karnych, 3-2.