Mateusz Bepierszcz otrzymał karę meczu w pierwszej tercji wtorkowego, pierwszego meczu finałowego, a to oznaczało, że zabraknie go także dzisiaj. Tyszanie złożyli odwołanie od bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów, a PZHL przychylił się do ich wniosku. Utrzymano natomiast karę zawieszenia na trzy mecze dla innego tyskiego hokeisty - Czecha Jana Semorada, który brutalnie rzucił na bandę Mateusza Rompkowskiego.