Niespodzianki nie było - już w 29. minucie najlepszy zespół sezonu zasadniczego prowadził 4:0. W tym momencie do bramki katowiczan wjechał doświadczony Marek Batkiewicz, ale i on nie pomógł zespołowi. - Jesteśmy młodsi i szybsi od przeciwnika, co jest kluczem do zwycięstwa w tej dyscyplinie sportu - powiedział na łamach "Sportu" Jacek Charabański, drugi trener JKH. JKH Czarne Jastrzębie - HC GKS Katowice 7:1 (2:0, 4:0, 1:1)