JKH zdobyło łącznie 294 bramki tracąc tylko 56. - W ekstralidze tak łatwo nie będzie. Wiemy o tym. I właśnie po to, by nie grać w ogonie tabeli, tylko liczyć się w walce z najlepszymi awansować do play off potrzebne są wzmocnienia kadrowe. Oczywiście trzon drużyny złożony z naszych wychowanków pozostanie. Jednak będziemy chcieli zatrudnić pięciu graczy z doświadczeniem ekstraligowym. Będziemy też mieli w składzie pięciu obcokrajowców. Zdajemy sobie sprawę z konieczności zwiększenia budżetu. Będzie musiał wzrosnąć przynajmniej o 50 procent - powiedział prezes jastrzębskiego klubu Kazimierz Szynal. - Kończy się kontrakt trenera Stanisława Małkowa. Oprócz niego zgłosiło się czterech kandydatów do prowadzenia zespołu - Polak, Słowak i dwóch Czechów. Wszelkie decyzje personalne powinny zostać podjęte w najbliższych dniach. Tydzień po świętach zakończymy ten sezon, potem będą miesięczne urlopy a od pierwszego maja zaczynamy przygotowania do nowych rozgrywek. Emocje po awansie opadły, świętowanie zakończyliśmy - dodał prezes. Jastrzębianie nie mają kłopotów z lodowiskiem. Grają w nowoczesnym, miejskim obiekcie z widownią na 1700 miejsc, który gościł także ... siatkarzy Jastrzębskiego Węgla podczas meczów Ligi Mistrzów.