KLIKNIJ I ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO! Awans do szóstki zapewnili sobie dzisiaj hokeiści JKH GKS Jastrzębia, którzy pokonali lidera GKS Tychy 4:1. O ostatnie miejsce w ostatniej kolejce korespondencyjny pojedynek stoczą janowianie i hokeiści z Gdańska. Teoretycznie łatwiejsza przeprawa czeka Naprzód (zagra z Aksam Unią Oświęcim), a "Stocznia" będzie musiała szukać punktów z starciu z silnym Zagłębiem Sosnowiec. Piątkowy mecz Naprzód musiał wygrać i już w 11. sekundzie Przemysław Odrobny interweniował po groźnej akcji janowian. Gdańszczanie rozpoczęli nerwowo i po chwili pozostawiony bez krycia Marcin Słodczyk wykorzystał świetne podanie Miroslava Zatki i było 1:0. Stoczniowiec błyskawicznie rzucił się do odrabiania strat. Pod bramką Michała Elżbieciaka mocno się zakotłowało, bramkarz Naprzodu zgubił kij, a Maciej Rompkowski wyrównał. Gospodarze nie zdążyli się ocknąć, a już przegrywali. Po kilkunastu sekundach Wojciech Jankowski idealnie dograł do Ziółkowskiego, a ten wykorzystał okazję. Wyrównał Wiktor Kubenko. Po przerwie pięknym uderzeniem popisał się Bartłomiej Wróbel, ale goście nie poszli za ciosem i coraz groźniej atakowali janowianie. W ciągu pięciu minut strzelili trzy gole, lecz gdy wydawało się, że będą już kontrolować spotkanie, Jarosław Rzeszutko wykorzystał ich bierność w obronie i Stoczniowiec złapał kontakt. W końcówce trzeciej tercji Josef Vitek szarżował na bramkę gospodarzy, goniący go Rafał Bernacki sprowadził go do parteru i kolanem wbił krążek do własnej siatki, ale sędzia gola nie uznał twierdząc, że był spalony w polu bramkowym. Po chwili decydujący cios zadał Jóźwik i rywalom nie pomogło już wycofanie bramkarza i wprowadzenie szóstego ofensywnego zawodnika. Zacięty mecz obejrzeli także fani hokeja w Sosnowcu. Zagłębie prowadziło 4:2 siedem minut przed końcem, ale Podhale doprowadziło do dogrywki. W niej nikomu nie udało się pokonać bramkarzy i potrzebne były rzuty karne. Lepiej wykonywali je nowotarżanie i to oni wygrali. Porażka sprawiła, że Zagłębie straciło pozycję wicelidera na rzecz Comarch Cracovii. Faworyzowane "Pasy"pokonały TKH Toruń dopiero w dogrywce, ale to wystarczyło, aby awansować. 17. KOLEJKA PLH AKUNA NAPRZÓD JANÓW - ENERGA STOCZNIOWIEC GDAŃSK 6:4 (2:2, 3:2, 1:0) BRAMKI: 1:0 Słodczyk (0.43), 1:1 Maciej Rompkowski (1.23), 1:2 Ziółkowski - Jankowski (1.58), 2:2 Kubenko (13.23 PP1), 2:3 B. Wróbel (21.00), 3:3 Zatko - Kacirz (26.02 PP1), 4:3 Kacirz - Pohl (28.59), 5:3 Słodczyk (31.11), 5:4 Rzeszutko (35.06), 6:4 Jóźwik (56.43). Kary: Naprzód - 6; Stoczniowiec - 6 minut. Widzów: 1000. Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec - Wojas Podhale Nowy Targ 4:5 po karnych (1:1, 1:1, 2:2, dogrywka 0:0, karne 1:3) Bramki: 0:1 Damian Kapica (5), 1:1 Teddy Da Costa (15), 1:2 Milan Baranyk (25), 2:2 David Galvas (38), 3:2 Tobiasz Bernat (41), 4:2 David Galvas (49), 4:3 Milan Baranyk (53), 4:4 Dariusz Gruszka (57). Kary: Zagłębie - 6; Wojas - 6 minut. Widzów 1 600. JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 4:1 (3:0, 0:1, 1:0) Bramki: 1:0 Petr Lipina (9), 2:0 Grzegorz Piekarski (11), 3:0 Damian Kiełbasa (14), 3:1 Tomasz Proszkiewicz (32), 4:1 Jiri Zdenek (58). Kary: JKS GKS - 8; GKS Tychy - 10 minut. Widzów: 900. Ciarko KH Sanok - Aksam Unia Oświęcim 1:4 (0:0, 0:4, 1:0) Bramki: 0:1 Waldemar Klisiak (21), 0:2 Martin Buczek (24), 0:3 Adrian Kowalówka (26), 0:4 Adrian Kowalówka (39), 1:4 Maciej Mermer (59). Kary: Ciarko - 10; Unia - 10 minut. Widzów: 800. TKH Toruń - Comarch Cracovia 1:2 po dogrywce (0:1, 1:0, 0:0, 0:1) Bramki: 0:1 Damian Słaboń (13), 1:1 Jarosław Dołęga (29), 1:2 Patryk Noworyta (65). Kary: TKH - 6; Cracovia - 6 minut. Widzów: 1 200.