Tyszanie do tej pory rozegrali cztery mecze w lidze i wszystkie wygrali. We wtorek bramki dla zwycięzców zdobyli: Kamil Kalinowski (trzecia minuta), Alex Szczechura (na sekundę przed końcem pierwszej tercji), Kamil Górny (28.) i Jarosław Rzeszutko (48., w przewadze). Honorowe trafienie dla jastrzębian było dziełem Tomasza Kominka, który w 40. minucie wykorzystał okres gry w podwójnej przewadze. Festiwal strzelecki urządzili sobie hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice, którzy dwucyfrowo pokonali na wyjeździe w derbach SMS PZHL Katowice aż 11-1. Po dwa gole dla zwycięzców strzelili Tomasz Malasiński i Andrej Themar, a Bartosz Fraszko trafił do siatki gospodarzy nawet, gdy jego zespół grał w osłabieniu. SMS PZHL wciąż pozostaje bez punku w tym sezonie, z kolei Tauron KH GKS awansował na trzecie miejsce w tabeli. Duże emocje były w meczu PGE Orlika Opole z Polonią Bytom. Gospodarze po pierwszej tercji prowadzili 3-0, ale rywal odrobił straty i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej gola w 63. minucie strzelił Vaclav Meidl, dając jednak wygraną PGE Orlikowi 4-3. W środę Unia Oświęcim zagra z Comarchem Cracovią, a 26 września odbędzie się mecz pomiędzy MH Automatyką Gdańsk a Naprzodem Janów. JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 1-4 (0-2, 1-1, 0-1) Bramki: 0-1 Kamil Kalinowski (3.), 0-2 Alex Szczechura (20.), 0-3 Kamil Górny (28.), 1-3 Tomasz Kominek (40.), 1-4 Jarosław Rzeszutko (48.). Kary: JKH GKS - 14; GKS Tychy - 12 minut. Widzów 500. SMS PZHL Katowice - Tauron KH GKS Katowice 1-11 (1-4, 0-1, 0-6) Bramki: 0-1 Patryk Wronka (6.), 0-2 Andrej Themar (7.), 0-3 Jesse Rohtla (8.), 1-3 Kamil Wałęga (12.), 1-4 Dariusz Gruszka (13.), 1-5 Radosław Sawicki (40.), 1-6 Oskar Krawczyk (4.5), 1-7 Tomasz Malasiński (45.), 1-8 Tomasz Malasiński (48.), 1-9 Bartosz Fraszko (50.), 1-10 Andrej Themar (59.), 1-11 Bogusław Rąpała (60.). Kary: SMS PZHL - 4; GKS - 10 minut. Widzów 50. PGE Orlik Opole - Tempish Polonia Bytom 4-3 po dogrywce (3-0, 0-1, 0-2, 1-0) Bramki: 1-0 Jarosław Lorek (13.), 2-0 Bartłomiej Bychawski (14.), 3-0 Milan Baranyk (18.), 3-1 Mateusz Danieluk (30.), 3-2 Mateusz Danieluk (55.), 3-3 Filip Stoklasa (56.), 4-3 Vaclav Meidl (63.).