Partner merytoryczny: Eleven Sports

Oto najlepsza siódemka szóstej serii ORLEN Superligi

Matija Starcević z Energi MKS-u Kalisz i Michał Potoczny z Energi MMTS-u Kwidzyn błysnęli dyspozycją rzutową w 6. serii ORLEN Superligi. Kto jeszcze zasłużył na wyróżnienie?

Arkadiusz Moryto
Arkadiusz Moryto/MIROSLAW SZOZDA / 400mm.pl / NEWSPIX.PL / MIROSLAW SZOZDA / 400mm.pl / NEWSPIX.PL/Newspix

NAJLEPSZA SIÓDEMKA 6. SERII ORLEN SUPERLIGI:

Bramkarz: Mateusz Zembrzycki (PGE Wybrzeże Gdańsk) 

27-latek dostaje częste okazje do tego, aby zostawać bohaterem. W spotkaniu z KGHM Chrobrym Głogów po raz czwarty uczestniczył w konkursie rzutów karnych. Znów odbił dwie piłki, a jego zespół mógł cieszyć się z kolejnego zwycięstwa. Nieźle poszło mu również w trakcie meczu, gdzie odbił 14 piłek.

Cercle Brugge - FC St Gallen. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Lewoskrzydłowy: Lovro Mihić (Orlen Wisła Płock)

Chorwat jest niezbędny w budowaniu przewagi zespołu z Płocka. W pierwszej połowie Azoty Puławy postawiły Orlenowi Wiśle wymagające zadanie, ale w drugiej części zawodnicy Xaviera Sabate szybko zbudowali większą przewagę. Duża w tym zasługa doświadczonego skrzydłowego. W środę zdobył sześć goli.

Lewy rozgrywający: Matija Starcević (Energa MKS Kalisz)

24-letni Chorwat był motorem napędowym drużyny z Kalisza w wygranym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Brał ciężar gry na swoje barki. Często schodził z lewej strony do środka, dobrze grał na kontakcie, ze zwodem. Kiedy było trzeba, rzucał z dystansu. Praktycznie się nie mylił. Zdobył osiem bramek. Do tego dołożył siedem asyst.

Środkowy rozgrywający: Michał Potoczny (Energa MMTS Kwidzyn)

W wygranym po karnych meczu w Piotrkowie Trybunalskim znajdował się w znakomitej formie rzutowej. Od pierwszej minuty starał się szybko rozwiązywać ataki swojej drużyny bardzo precyzyjnymi próbami. Z łatwością ogrywał obrońców. Zdobył 10 goli na 11 prób. Do tego dołożył dwie asysty.

Prawy rozgrywający: Arkadiusz Moryto (Industria Kielce)

Wicemistrz Polski musi radzić sobie bez nominalnych prawych rozgrywających. W tę rolę wciela się Arkadiusz Moryto. 27-latek dostał jedno spotkanie odpoczynku, co najmocniej odczuli defensorzy Gwardii Opole. Reprezentant Polski zdobył osiem bramek. Do tego dołożył taką samą liczbę asyst. W jego wykonaniu był to praktycznie bezbłędny mecz.

Prawoskrzydłowy: Marcin Szopa (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)

Piotrkowianin długo nie grał dobrego spotkania przeciwko zespołowi z Kwidzyna. W końcówce musiał gonić wynik. 29-latkowi nie drżała ręka w kluczowych momentach. Na pół minuty przed końcem rzucił przedostatnią bramkę, która dała szansę na remis, do którego tuż przez syreną doprowadził Filip Surosz. Marcin Szopa zaliczył siedem trafień przy stuprocentowej skuteczności.

Kołowy: Łukasz Rogulski (Industria Kielce)

31-latek niedawno powiedział, że czuje się coraz pewniej w drużynie Tałanta Dujszebajewa. Po dobrym meczu w Lubinie, swoją dyspozycję potwierdził w Opolu. Zdobył siedem bramek. Rzuca nawet z trudnych pozycji. Do tego dokłada solidną grę na pozycji numer dwa w obronie.

Zawodnik serii: Matija Starcević, Arkadiusz Moryto

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem