Kto najlepiej spisał się w 3. rundzie Orlen Superligi? Oto najlepsza siódemka Bramkarz: Rafał Stachera (KGHM Chrobry Głogów) Bardzo dobrze spisywał się już w poprzedniej kolejce, w wygranym spotkaniu z beniaminkiem z Legionowa, gdzie zanotował 39 procent skuteczności. Zrobił również różnicę w derbowym pojedynku z Zagłębiem Lubin. Chrobry wygrał dziesięcioma bramkami, a 37-latek szczególnie dobrze wyglądał w drugiej połowie. Odbił dziewięć piłek. Lewoskrzydłowy: Szymon Wiaderny (KS Kielce) Pod nieobecność Dylana Nahiego dostał sporo minut. 20-letni wychowanek kieleckiego radzi sobie coraz śmielej na superligowych parkietach. Wykorzystał siedem z ośmiu prób. Pewnie na gole zamienił dwa rzuty karne. Lewy rozgrywający: Dmitrij Żytnikow (Orlen Wisła Płock) Rosjanin odmienił losy spotkania w Puławach. Zaliczył wejście smoka w drugiej połowie. Zdobył dziesięć bramek. Wychodziło mu niemal wszystko. Całość okrasił kilkoma ładnymi asystami. Środkowy rozgrywający: Piotr Jędraszczyk (Gwardia Opole) Gra w Stegu Arenie mu służy. Najlepszy zawodnik pierwszej serii znów błysnął przed swoimi kibicami. Spotkanie z Tarnowem było bardzo wyrównane, ale młody playmaker trzymał zimną krew w kluczowych momentach. Osiem bramek, osiem asyst. Wymarzony początek w nowych barwach. Prawy rozgrywający: Kamil Adamczyk (Zepter KPR Legionowo) Beniaminek z Legionowa był bardzo bliski odniesienia pierwszego zwycięstwa po powrocie do elity. Stoczył niezwykle wyrównany pojedynek z Energą Wybrzeżem Gdańsk. Przegrał jedną bramką. Prawy rozgrywający był najlepszym strzelcem gospodarzy. Zdobył dziesięć bramek przy 67-procentowej skuteczności. Prawoskrzydłowy: Mateusz Kosmala (MMTS Kwidzyn) W pierwszej połowie przegranego po karnych spotkania z Górnikiem Zabrze miał kilka okazji do biegania do kontrataków. Wykańczał je bez większych kłopotów, a jego zespół prowadził do przerwy 19:16. Spotkanie zakończył z sześcioma golami.Kołowy: Mateusz Jankowski (Gwardia Opole) Pomaga Piotrkowi Jędraszczykowi w jego wejściach w strefę. Sam otrzymał od niego sporo podań. Wykorzystał sześć z ośmiu prób. Więcej niż solidny występ. Gracz serii: Dmitrij Żytnikow, Piotr Jędraszczyk