Gra przeciw przeciwnościom czy gra z formą? W niedzielę mecz na szczycie ORLEN Superligi
Jedni potężnie osłabieni, drudzy na mocnej fali wznoszącej. W niedzielę te aspekty odejdą jednak w zapomnienie, bo handballowa "Święta Wojna" rządzi się swoimi prawami. O godz. 12.30, w hicie 8. serii ORLEN Superligi, Industria Kielce podejmie Orlen Wisłę Płock.

W ostatnich sezonach drużyna z Mazowsza przerwała wieloletnią hegemonię odwiecznego rywala, sięgając po dwa kolejne mistrzostwa. Kielczanie zdobyli Puchar i Superpuchar Polski. Obecne rozgrywki są jednak pierwszymi, w których "Nafciarze" dysponują mocniejszym składem na papierze.
W minionym tygodniu ORLEN Superliga poprosiła kilku dziennikarzy i ekspertów o ocenę poszczególnych formacji obu drużyn, wzorem popularnej gry piłkarskiej. Później to samo mogli robić kibice. Wskaźniki różniły się od siebie, ale wnioski były takie same. Poza skrzydłami i kołem, to klub z Płocka dysponuje większym potencjałem w pozostałych obszarach. W tym w tych arcyważnych dla przebiegu gry, a więc w rozegraniu i w obronie.
Dysproporcje stają się większe, jeśli dołożymy do tego kontuzje, które w ostatnim czasie zaczęły trapić drużynę z Kielc. W niedzielnej "Świętej Wojnie" na pewno zabraknie Alexa Dujszebajewa, Michała Olejniczaka, Szymona Sićki iPiotra Jędraszczyka. Pod znakiem zapytania stoi występ Klemena Ferlina, który co prawda wrócił już do treningów, ale przez wcześniejsze dwa tygodnie musiał odpoczywać z powodu urazu oka. W ekipie z Płocka może nie zagrać znajdujący się w tym sezonie w dobrej dyspozycji Abel Serdio.
W ostatnim, wygranym pojedynku bardzo dobrze w dłuższym wymiarze zastąpił go Dawid Dawydzik. Reprezentant Polski rzucił siedem goli przy stuprocentowej skuteczności w wygranym 35:32 meczu z Paris Saint-Germain. Podopieczni Xaviera Sabate jadą do Kielc podbudowani świetnym startem w Lidze Mistrzów. Po pięciu kolejkach mają na koncie osiem punktów. Przegrali tylko jedną bramką w Magdeburgu. "Nafciarze" nabrali wiatru w żagle. Polskie klasyki rządzą się jednak swoimi prawami.
- "Święta Wojna" to zupełnie coś innego niż mecze w Lidze Mistrzów. Możesz grać sześciu na sześciu, ale zawsze masz energię do gry, do tego, żeby wygrać. Do Kielc jedziemy z pozytywnym nastawieniem. Jesteśmy w dobrej formie, ale wiemy, że tam nie będzie miało to znaczenia. Dwie czołowe drużyny Europy grają w Superlidze. Będzie ciekawie. Niech wygra lepszy - mówi Miha Zarabec, rozgrywający Orlenu Wisły.
Industria Kielce notuje serię kolejnych porażek w Europie. Środowe potknięcie z HBC Nantes (27:35) było ich czwartym z rzędu. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali tylko inauguracyjne starcie z Kolstad Handball. W tym wszystkim nie pomagają kontuzje. W poprzednich sezonach "żółto-biało-niebiescy" przystępowali już do "Świętych Wojen" osłabieni… i je wygrywali.
- Obie drużyny podchodzą do tych pojedynków maksymalnie skoncentrowane, z uwagi na wieloletnią rywalizację. Nawet jeśli dany mecz nie ma bezpośredniego wpływu na fazę play-off, zwycięstwo zapewnia przewagę psychologiczną na przyszłe spotkania. Czeka nas bardzo trudne zadanie, mecz z przeciwnikiem, który z roku na rok staje się silniejszy i sprowadza coraz lepszych zawodników - powiedział Daniel Dujszebajew, rozgrywający kieleckiego zespołu.
Cztery ostanie mecze między tymi drużynami w Hali Legionów ważyły się do ostatnich sekund. Dwa razy losy mistrzostwa Polski rozstrzygnęły rzuty karne. W pojedynkach w fazie zasadniczej decydowała jedna bramka. Zdaniem Tomasza Gębali, byłego zawodnika obu klubów, teraz może być podobnie. Lewy rozgrywający obecnie gra dla egipskiego Al-Ahly Kair, z którym walczy o afrykańską Ligę Mistrzów.
- Mecze Kielc z Płockiem rządzą się innymi prawami. To przede wszystkim walka sercem. Nie można się niczego spodziewać. Rzadko kiedy te spotkania nie rozgrywają się w ostatnich 10 minutach. Tam może wydarzyć się wszystko. Jeśli ktoś nie ma przewagi plus pięć, to wszystko jest możliwe. To będzie kolejne wyrównane starcie - przekonuje Tomasz Gębala.
Niedzielna "Święta Wojna" rozpocznie się o godz. 12.30. Będzie transmitowania a antenie Polsatu Sport 1.











