Do sytuacji doszło w 42. minucie meczu Gwardii Opole z Górnikiem Zabrze. Podczas jednego ze starć, w którym Widomski walczył o piłkę z Sebastianem Kaczorem, doszło do kontaktu, po którym młody reprezentant Polski upadł na parkiet. Już w pierwszej chwili wyglądało to bardzo nieprzyjemnie. Zawodnik po chwili zszedł na ławkę rezerwowych, ale już tam był załamany. Jak poinformowało TVP Sport, w poniedziałek czekają go badania, po których będzie wiadomo, co mu dolega. Niestety może się okazać, że zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co oznaczałoby długą, wielomiesięczną przerwę. Miejmy nadzieje, że jednak ten pesymistyczny wariant się nie sprawdzi, choć kontuzja wydawała się naprawdę poważna. Czytaj także: Legenda polskiego handballa obejmie kadrę?