Po jedenastej serii... nastąpiła piętnasta. W środę awansem rozegrano rewanżowe spotkanie między Arged Rebud Ostrovią Ostrów Wielkopolski a Grupą Azoty Unią Tarnów. W grudniowym terminie tamtejsza 3mk Arena będzie zajęta. Spotkanie było zacięte, gospodarze wygrali 27:24 i zrównali się punktami z rywalem. - Momentami był to bardzo dobry mecz w obronie z naszej strony. Chcieliśmy zagrać stabilnie, bo tego nam brakowało we wcześniejszych spotkaniach. Mieliśmy okazje do biegania kontrataków i rzucania łatwych bramek. Duże brawa dla chłopaków, że tak zareagowali na poprzednie, niekorzystne wyniki. Mamy dużo plusów. Musimy jednak szybko ochłonąć i przygotowywać się na kolejny mecz - powiedział Maciej Nowakowski, trener klubu z Ostrowa. Ostrovia zamknie jedenastą serię. W poniedziałek podejmie Energę Wybrzeże Gdańsk, która ma tylko cztery punkty i jest przedostatnia. Pierwsze spotkanie pod wodzą Patryka Rombla z faworyzowanymi Azotami wlało sporo optymizmu, chociaż zostało przegrane. Wcale nie taka mocna ta Barcelona. Wicemistrz Polski ma czego żałować Orlen Superliga mężczyzn. Pięciu pewniaków do gry w play-offach W tabeli pięć zespołów ma większą przewagę nad resztą stawki. Kluby z Kielc, Płocka, Głogowa, Zabrza i Puław są pewniakami do gry w play-offach. Wytypowanie pozostałej trójki jest zdecydowanie trudniejsze. Między szóstą Corotop Gwardią Opole a dwunastym Zagłębiem Lubin są cztery punkty różnicy. Podopieczni Bartosza Jureckiego mogą skrócić dystans do prowadzącej piątki, ale muszą pokonać u siebie KGHM Chrobrego. Drużyna z Dolnego Śląska zbiera solidne lekcje w Lidze Europejskiej - ostatnio przegrała na wyjeździe z rumuńskim CSM Constanta - ale w Orlen Superlidze złapała solidny poziom i wygrała cztery mecze z rzędu. W tym sezonie Stegu Arenę zdobyła tylko Orlen Wisła Płock, czy uda się podopiecznym Witalija Nata? Na potknięcie Chrobrego liczy Górnik Zabrze, który w Europie radzi sobie zdecydowanie lepiej i jest o krok od awansu z grupy tych samych rozgrywek. W lidze jest jednak czwarty i traci do Chrobrego dwa punkty. W sobotę podopieczni Tomasz Strząbały zagrają w Piotrkowie Trybunalskim. - Dla nas to kolejny mecz z serii tych bardzo trudnych. Nie mamy jednak powodu do stresu. To Górnik musi wygrać, bo jego celem jest gra o medale. Stworzymy im jednak trudne warunki i chcemy pokusić się o niespodziankę. Aby ją zrobić, musimy zrealizować nasze założenia w niemal stu procentach - mówi Michał Matyjasik, trener Piotrkowianina. Odrodzenie Energii MKS Kalisz po fatalnym starcie. W sobotę wielkie wyzwanie Również w sobotę przekonamy się, jak wygląda rosnąca forma Energi MKS-u Kalisz, która w ostatnich pięciu meczach zdobyła 10 punktów. W pierwszych sześciu - tylko jeden. Zespół Rafała Kuptela jedzie do Puław. - Teraz skupiamy się na tym, z kim gramy. Dla nas liczy się każdy następny mecz. Pierwszym celem jest zdobywanie punktów, bo mamy jeszcze wiele do nadrobienia - przekonuje Piotr Krępa, obrotowy drużyny z Kalisza. W 11. serii problemów ze zdobyciem kompletu punktów nie powinny mieć zespoły z Kielc i Płocka, które podejmą u siebie odpowiednio drużyny z Legionowa i Tarnowa. "Grizzly" omal nie zagryzł mistrza Polski. Horror w Zagrzebiu, mógł stać się cud Terminarz 12. serii Orlen Superligi Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Górnik Zabrze (sobota, godz. 16.00) Gwardia Opole - Chrobry Głogów (sobota, godz. 16.00) Azoty Puławy - Energa MKS Kalisz (sobota, godz. 18.00) Industria Kielce - Zepter KPR Legionowo (sobota, godz. 18.00) MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin (niedziela, godz. 15.00) Orlen Wisła Płock - Grupa Azoty Unia Tarnów (niedziela, godz. 16.00) Arged Rebud Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Energa Wybrzeże Gdańsk (poniedziałek, godz. 18.00)