Bramkarka: Kaja Gryczewska (KPR Ruch Chorzów) Wybór najlepszej bramkarki danej serii ORLEN Superligi Kobiet nigdy nie należy do najłatwiejszych zadań! Tym razem postanowiliśmy wskazać Kaję Gryczewską, która wielokrotnie ratowała chorzowianki spektakularnymi interwencjami, odbijając 15 piłek i zachowując przy tym 42 % skuteczności! Lewoskrzydłowa: Julia Pietras (MKS FunFloor Lublin) MKS FunFloor Lublin musi sobie radzić bez kontuzjowanej Oktawii Fedeńczak, więc na tej pozycji osamotniona pozostaje Julia Pietras. W meczu z Młynami Stoisław Koszalin lewoskrzydłowa była najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu - zdobyła 7 bramek, myląc się tylko raz. Lewo rozgrywająca: Małgorzata Buklarewicz (KPR Gminy Kobierzyce) To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Małgorzaty Buklarewicz, która rzucała ważne bramki w pierwszej części spotkania, a łącznie zanotowała 5 trafień, zachowując przy tym 100 % skuteczności. Dodatkowo doświadczona rozgrywająca jest ważnym punktem swojego zespołu w obronie. Środkowa rozgrywająca: Lucyna Sobecka (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) Lucyna Sobecka podeszła do rzutu karnego egzekwowanego po zakończeniu regulaminowego czasu gry i zapewniła swojemu zespołowi komplet punktów! Warto dodać, że postanowiła ona rzucić w inny róg niż dwukrotnie wcześniej, czym zmyliła doświadczoną bramkarkę Energa Szczypiorno Kalisz. Bardzo dobrze spisywała się ona również w trakcie całego spotkania, zdobywając łącznie 7 bramek! Był to niezwykle trudny wybór na tej pozycji, bo kluczową zawodniczką MKS-u URBIS Gniezno w meczu z KPR-em Ruch Chorzów była Malwina Hartman. Prawa rozgrywająca: Paulina Stapurewicz (KPR Gminy Kobierzyce) Trener Marcin Palica ma wiele powodów do zadowolenia, bo awaryjny transfer Pauliny Stapurewicz okazuje się być strzałem w dziesiątkę! Tym razem 25-letnia rozgrywająca rzuciła osiem bramek, a jej trafienia w drugiej części spotkania pozwoliły pokonać Sośnicę Gliwice. Prawoskrzydłowa: Adrianna Górna (KGHM MKS Zagłębie Lubin) W najciekawszym meczu 16. serii ORLEN Superligi Kobiet KGHM MKS Zagłębie Lubin pewnie pokonało Energa Start Elbląg, a trenerka Bożena Karkut mogła być zadowolona z postawy Adrianny Górnej, która zdobyła pięć bramek tym spotkaniu. Obrotowa: Aleksandra Dorsz (Sośnica Gliwice) Podobnie jak w przypadku Kai Gryczewskiej, tak i Aleksandrę Dorsz postanowiliśmy docenić pomimo porażki swojego zespołu. Doświadczona obrotowa bardzo dobrze radziła sobie z obroną wicemistrzyń Polski - wykorzystała każde z pięciu podań swoich koleżanek, a kibice postanowili ją wybrać najlepszą zawodniczką swojego zespoł