Piotrcovia Piotrków Trybunalski przystąpi do środowego spotkania mając na koncie cztery porażki z rzędu, a ostatnie zwycięstwo zespołu prowadzonego przez Agatę Cecotkę miało miejsce w Kobierzycach. O zwycięstwie Piotrcovii zadecydowała wówczas końcówka spotkania, w której bramki na wagę zwycięstwa rzuciły Joanna Waga oraz Oliwia Szczepanek. KPR Gminy Kobierzyce przystąpi do tego spotkania po pucharowym starciu z KGHM MKS Zagłębiem Lubin, a przed meczami z MKS-em URBIS Gniezno i MKS-em FunFloor Lublin. Środowe spotkanie wydaje się najłatwiejszym z nich, jednak dolnośląski zespół nie może zlekceważyć Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Bardzo ciekawie zapowiada się również środowe spotkanie w Lubinie, gdzie aktualne mistrzynie Polski i zdobywczynie ORLEN Pucharu Polski zmierzą się z MKS-em URBIS Gniezno. Podopieczne Bożeny Karkut już kilka kolejek wcześniej zapewniły sobie końcowy triumf, więc będą mogły sobie pozwolić na rotowanie składem w starciu z czwartym zespołem ORLEN Superligi Kobiet. Gnieźnianki też są pewne swojego losu, więc trener Robert Popek może zastosować podobny scenariusz. Warto dodać, że w ostatnim czasie klub z Gniezna ogłosił podpisanie kolejnych trzyletnich kontraktów. Tym razem umowę przedłużyły Żaneta Lipok i Daria Konieczna. Ostatnia prosta W środowe popołudnie zakończą się zmagania w grupie spadkowej ORLEN Superligi Kobiet. Przed szansą na komplet zwycięstw w tej fazie rozgrywek staną zawodniczki Handball JKS-u Jarosław, a ich rywalem będzie AWS Energa Szczypiorno Kalisz. Zdecydowanym faworytem wydają się gospodynie, w których barwach po raz ostatni zaprezentuje się jedna z ich liderek. - Mimo tego, że utrzymanie jest już pewne, gramy przed swoją publicznością. Chcemy w dobrych humorach zakończyć sezon i pożegnać się z kibicami. Kalisz na pewno przyjedzie bardzo zmotywowany, gdyż starcia z nimi zawsze są zacięte. Dla mnie osobiście będzie to również wyjątkowy i trudny mecz, bo ostatni w czarno-niebieskich barwach - powiedziała Sylwia Matuszczyk, obrotowa Handball JKS-u Jarosław. Jeśli zespół prowadzony przez Michała Kubisztala zwycięży w tym meczu, to zapewni sobie siódme miejsce w ORLEN Superlidze Kobiet. Po raz ostatni na tym szczeblu rozgrywek zobaczymy zawodniczki Galiczanki Lwów, które zmierzą się na wyjeździe ze Startem Elbląg. Przyjezdne mają jeszcze o co walczyć, ponieważ w przypadku zwycięstwa i starty punktów przez Handball JKS Jarosław, awansują na siódme miejsce w ORLEN Superlidze Kobiet. Terminarz 26. serii grupy mistrzowskiej:KGHM MKS Zagłębie Lubin - MKS URBIS Gniezno (środa, 8 maja, godz. 18)Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Gminy Kobierzyce (środa 8 maja, godz. 20.30) Terminarz 24. serii grupy spadkowej:Handball JKS Jarosław - AWS Energa Szczypiorno Kalisz (środa, 8 maja, godz. 18)Start Elbląg - Galiczanka Lwów (środa, 8 maja, godz. 18)