Derbowe starcie w Lubinie! Emocjonująca niedziela w Elblągu!
Przed nami 7. seria ORLEN Superligi Kobiet, a największe emocje budzi starcie dwóch medalistów poprzednich rozgrywek - KGHM MKS Zagłębia Lubin i KPR-u Gminy Kobierzyce. Bardzo ciekawie zapowiada się również niedzielne spotkanie w Elblągu, w którym Energa Start zmierzy się z ENEA MKS-em Gniezno.

Podopieczne Marcina Palicy w inauguracyjnej kolejce ORLEN Superligi Kobiet pewnie pokonały Energa Start Elbląg, a niektórzy po tym spotkaniu upatrywali dolnośląski zespół w jako głównego rywala KGHM MKS Zagłębia Lubin w walce o złoty medal. Zarówno mecze z Turczynkami w Pucharze Europejskim EHF, jak i kolejne spotkania w ORLEN Superlidze Kobiet, pozostawiały jednak pewne pole do poprawy. Najsłabszy występ kobierzyczanki zanotowały w 6. serii rozgrywek, przegrywając wyraźnie z ENEA MKS-em Gniezno.
- Derby rządzą się swoimi prawami, natomiast my po ostatniej, bolesnej porażce, musimy skupić się na naszej grze. Wymaga ona poprawy i będziemy chcieli pokazać efekty naszej pracy podczas meczu z KGHM MKS Zagłębiem Lubin - zapowiedział Marcin Palica, trener KPR-u Gminy Kobierzyce.
KGHM MKS Zagłębie Lubin gra natomiast najlepiej i najrówniej spośród wszystkich zespołów rywalizujących o złoty medal w ORLEN Superlidze Kobiet. I na tym etapie sezonu wydaje się, że dominacja lubinianek na krajowym podwórku nie zakończy się w aktualnym sezonie.
- Jesteśmy faworytem tego spotkania, ale to dla nas nic nowego. Niezależnie czy gramy z zespołem z czoła tabeli czy ostatnim, to do każdego przygotowujemy się tak samo. Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja wygląda bardzo dobrze w tabeli, ale to jest dopiero początek sezonu. W każdym meczu są trzy punkty do zyskania lub stracenia, a przed nami druga runda, w której będziemy grały częściej na wyjazdach. Nie przeszkadza mi ten fakt, ponieważ czasem gramy lepiej na wyjazdach niż u siebie - powiedziała Bożena Karkut, trenerka KGHM MKS Zagłębia Lubin.
Domowa seria
W piątkowe popołudnie na parkiety ORLEN Superligi Kobiet powrócą zawodniczki PGE MKS-u El-Volt Lublin. Podopieczne Pawła Tetelewskiego zmierzą się z Galiczanką Lwów, a następnie czekają je znacznie trudniejsze wyzwania - starcie z KPR-em Gminy Kobierzyce oraz pierwszy mecz eliminacyjny Ligi Europejskiej Kobiet z KGHM MKS Zagłębiem Lubin.
- To bardzo ważne mecze. Liczymy na to, że nasze występy będą coraz lepsze. Na pewno nie wyglądamy jeszcze na boisku tak, jak byśmy chciały. Wiadomo, że walczymy zawsze w każdym spotkaniu, ale chciałybyśmy prezentować się jak najlepiej - grać perfekcyjnie, jeśli byłoby to tylko możliwe. Gdy wrócą kontuzjowane dziewczyny, zespół zyska większą rotację, a nasze występy będą bardziej jakościowe. To podniesie nasz poziom - zapowiedziała Dominika Więckowska, kapitan PGE MKS-u El-Volt Lublin.
Nieznany faworyt
Dwa spotkania czekają kibiców ORLEN Superligi Kobiet w sobotnie popołudnie. Tauron Ruch Szczypiorno Kalisz zmierzy się z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, natomiast w Koszalinie miejscowa Piłka Ręczna podejmie Sośnicę Gliwice. W pierwszym z tych meczów zdecydowanym faworytem będą przyjezdne, natomiast w drugim trudno wskazać wyraźnego kandydata do zwycięstwa.
Zarówno zespół z Koszalina, jak i z Gliwic, zaczął już systematycznie punktować - a to właśnie brak regularności był ich największą bolączką na starcie sezonu. Sośnica Gliwice pokonała dotąd outsidera z Kalisza, a także urwała punkt Energa Startowi Elbląg. Po zwycięstwie z Tauron Ruchem Szczypiorno Kalisz za ciosem poszły również koszalinianki, które niespodziewanie pokonały Galiczankę Lwów.
- Stale podkreślam, że wciąż jesteśmy na etapie budowania zespołu i brakuje nam jeszcze trochę skuteczności oraz zgrania. Muszę jednak przyznać, że w ostatnich meczach nasza obrona funkcjonuje coraz lepiej. Powoli pojawia się też zespołowość, której oczekujemy jako sztab szkoleniowy. Trzeba jednak pamiętać, że takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień - mówił po spotkaniu Dmytro Hrebeniuk, trener Piłki Ręcznej Koszalin.
Bardzo ciekawie zapowiada się również niedzielne spotkanie w Elblągu. Podopieczne Magdaleny Stanulewicz muszą ustabilizować formę, jeśli chcą ponownie znaleźć się w gronie najlepszych czterech zespołów ORLEN Superligi Kobiet. Za ciosem będą chciały pójść zawodniczki ENEA MKS-u Gniezno, które niespodziewanie pokonały KPR Gminy Kobierzyce.
Emocji może dostarczyć także pojedynek bramkarek młodego pokolenia - Aleksandra Hypka, wybrana MVP spotkania z KPR-em Gminy Kobierzyce, oraz Oliwia Suliga, która w przegranym meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski zanotowała aż czternaście skutecznych interwencji.
TERMINARZ 7. SERII ORLEN Superligi Kobiet
KGHM MKS Zagłębie Lubin - KPR Gminy Kobierzyce (środa 22 października, godz. 20:30)
PGE MKS El-Volt Lublin - Galiczanka Lwów (piątek 24 października, godz. 18)
Tauron Ruch Szczypiorno Kalisz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski (sobota 25 października, godz. 16)
Piłka Ręczna Koszalin - Sośnica Gliwice (sobota 25 października, godz. 16)
Energa Start Elbląg - Enea MKS Gniezno (niedziela 26 października, godz. 18)












