Sławomir Szmal i Magnus Wislander, dwie legendy handballa, które podczas ceremonii losowania mistrzostw świata, odbywającej się w katowickiej sali koncertowej NOSPR-u, pełniły rolę tzw. "sierotek", nie miały dla Polski szczęśliwej ręki. Los przydzielił nam bowiem jednego z faworytów imprezy Francuzów, a także niezwykle groźną Słowenię, występującą na mundialu dzięki "dzikiej karcie". Trzecią drużyną w naszej grupie będzie Arabia Saudyjska, wydająca się, przynajmniej w teorii, najłatwiejszym rywalem. MŚ w piłce ręcznej: Polska - Francja na początek Poznaliśmy już także terminarz pierwszej fazy turnieju, którą Polacy będą rozgrywać w katowickim "Spodku". W meczu inaugurującym turniej "Biało-Czerwoni" 11 stycznia 2023 roku zagrają z Francją. Trzy dni później czeka nas starcie ze Słowenią, natomiast 16 stycznia na koniec rundy zasadniczej zagramy z Arabią Saudyjską. Czytaj także: Sławomir Szmal ocenił losowanie MŚ Awans do rundy głównej turnieju uzyskają po trzy zespoły z każdej z grup. Jeśli Polakom się powiedzie, przeniosą się do Krakowa. Tam swoje mecze będą rozgrywać 18, 20 i 22 stycznia. Gdyby "Biało-Czerwonym" podwinęła się noga, wtedy pozostaje im rywalizacja w Pucharze Prezydenta. W takim przypadku terminy meczów pozostają bez zmian, natomiast spotkania rozgrywane będą w Płocku.