- Cieszymy się z wygranej, ale już od dzisiejszego wieczoru skupiamy się na meczu z Niemcami. To będzie kolejne ciężkie spotkanie - mówił tuż po spotkaniu w rozmowie z Interią Sićko.Choć w meczu z Austrią przewaga na koniec spotkania była mniejsza, to mecz z Białorusią wcale nie był łatwiejszy, co zresztą potwierdził po spotkaniu Sićko. - Ciężko powiedzieć, jak te mecze porównać. Być może po prostu zagraliśmy dziś lepiej niż z Austrią, stąd udało się wygrać większą liczbą bramek. Dla nas najważniejsze jest zwycięstwo i to, że zapewniliśmy sobie już awans do kolejnej rundy. Czytaj także: Kapitalny mecz Polaków. Awans jest nasz! Niestety tuż przed spotkaniem z Białorusią Polacy dowiedzieli się, że w tym meczu nie będzie mógł wystąpić Patryk Walczak, który otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jak mówił Sićko, znów do samego końca nie było wiadomo, co z wynikami testów, co niestety staje się w Bratysławie normą.